pogoda
Warszawa
20°

Wagnerowcy zabili ojca na ich oczach i spalili dom. To dostali od władz

W jednej z rosyjskich wiosek byli wagnerowcy urządzili krwawą rzeź, podczas której zasztyletowali jednego z mieszkańców na oczach jego własnych dzieci. Władze miejscowości postanowiły "zadośćuczynić" bliskim ofiary śmierć głównego żywiciela rodziny. Kwota jest tragikomiczna.

Wagnerowcy zabili ojca na ich oczach i spalili dom. To dostali od władz
Rodzina straciła dom (Twitter)

Jak podaje portal NEXTA, na początku sierpnia dwóch byłych najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera urządziło masakrę w rosyjskiej wsi Derewianny w republice Karelii. W ciągu jednej nocy zabili sześć niewinnych osób - mieszkańców wioski.

Motywy ich działania nie są jasne. Mordercy byli wcześniej skazywani za liczne przestępstwa, ale po udziale w wojnie w Ukrainie zostali ułaskawieni.

Rosja. To dostali od władz po śmierci ojca i męża

Podczas krwawego ataku wagnerowcy zasztyletowali m.in. przypadkowego mężczyznę, robiąc to na oczach jego 9-letniej córki i 12-letniego syna. Następnie podpalili dom rodziny. Budynek spłonął doszczętnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Planują prowokację? Generał alarmuje ws. wagnerowców
NA ŻYWO

Żona i dzieci zamordowanego mężczyzny nie tylko doznali nieprawdopodobnej traumy i stracili najbliższą osobę oraz głównego żywiciela rodziny, ale także zostali pozbawieni miejsca zamieszkania. Obecnie pomieszkują u krewnych.

Lokalne władze postanowiły pomóc rodzinie dotkniętej tragedią. Zaoferowały bliskim ofiary "odszkodowanie" w wysokości 10 000 rubli. To równowartość... około 438 złotych. Na kupno lub chociaż wynajem mieszkania raczej nie wystarczy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Od początku wojny w Ukrainie media donoszą o "prezentach", które rosyjskie władze wręczają bliskim osób poległych na wojnie w ramach zadośćuczynienia. Szczególnie głośno było o mężczyźnie, który po śmierci potomka dostał ładę.

Lokalne portale pisały też m.in. o kobietach z obwodu kurskiego, które na pocieszenie po śmierci synów dostały od szefa obwodu... zestaw ręczników. Niedawno z kolei sieć obiegł reportaż z rosyjskiej telewizji, na którym syn zabitego na wojnie żołnierza cieszy się z otrzymanego od władz podarku, którym był... rower.

Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Takich słów w Niemczech nikt się nie spodziewał. Piszą o Polsce
Dramat w lesie. 34-latek nie był w stanie się ruszać
Nadeszła wiosna. Pokazał nagranie. "Chmara"
Zabójstwo małżeństwa w Kudowie-Zdroju. Córka pary odwołała się od wyroku
Rekordowy tunel pod Bałtykiem. Ponad 7 mld euro
Kiedy siać cukinię? Termin już blisko
33. miejsce na świecie. Wzrosła mediana wieku w Polsce
Wsiadła do Ubera. Tak zachował się kierowca. "Poczułam realny strach"
Zauważyła go operatorka monitoringu. Nie wiedział, że wszystko się nagrywa
Polskie lasy toną w oponach. Leśnicy są załamani
Analitycy ISW ostrzegają. Zamrożenie konfliktu nie wyklucza ataków Rosji
Tragedia w wodnym parku rozrywki. Nie żyje 2-latka
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić