Włoska policja poszukuje turystki, która robiła sobie zdjęcia w zakazanym miejscu. Kobieta, której tożsamość jest ustalana, wspięła się na jeden z murów w Pompejach.
Turystka słono zapłaci za selfie w Pompejach
Kobieta nie tylko mogła zniszczyć starożytny mur, ale narażała siebie na niebezpieczeństwo. Massimo Osanna, dyrektor generalny włoskich miejsc dziedzictwa narodowego, nazwał zachowanie kobiety "godnym pożałowania".
Policja próbuje znaleźć kobietę za pomocą mediów społecznościowych i nagrań z monitoringu. Sprawdzane są także zdjęcia wykonane przez innych turystów oraz zeznania świadków.
Turystka może zostać także wyśledzona dzięki transakcji zakupu biletu. Jeśli zostanie postawiona przed sądem, grozi jej kara pozbawienia wolności nawet do roku, a także grzywna w wysokości do 3000 euro (około 13 tys. złotych).
Zabytkowy kompleks jest chroniony prawem. Przepisy zabraniają nie tylko wspinania się, ale także siadania lub opierania się o mury znajdujące się na terenie Pompejów. W 2019 roku były szef kompleksu został ukarany grzywną w wysokości 400 tys. euro za uszkodzenie amfiteatru. Zainstalował wtedy kilkadziesiąt siedzeń, aby móc organizować tam przedstawienia i opery.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.