Chorwacja od lat należy do ulubionych kierunków wakacyjnych Polaków. Wynika to z faktu, że podróż nad Adriatyk zajmie stosunkowo niewiele czasu. Dlatego wielu zmotoryzowanych decyduje się na trasę samochodem. Takie rozwiązanie sprawia, że na miejscu mamy swobodę działania i jesteśmy w stanie zwiedzić większą liczbę lokalizacji.
Wakacje w Chorwacji? Spore ułatwienie dla Polaków
Dobra wiadomość dla Polaków planujących wakacje w Chorwacji jest taka, że udało się zakończyć budowę mostu Peljesac. W ten sposób podróżujący mogą ominąć leżące na terenie Bośni i Hercegowiny miasto Neum. Nie trzeba zatem przekraczać dwukrotnie granicy państwowej na krótkim odcinku drogi.
- Budowa Mostu Peljesac jest jednym z najważniejszych projektów strategicznych w historii Chorwacji. Jego budowa połączyła południe Chorwacji z resztą kraju, co oznacza jeszcze lepszą dostępność komunikacyjną Dubrownika, naszej turystycznej perły i jednej z najpopularniejszych chorwackich destynacji, ale także całego półwyspu Peljesac - mówi Kristjan Stanicic, dyrektor generalny Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej.
Czytaj także: Polacy będą w szoku. Takie są ceny owoców w Japonii
Budowa mostu nie była zadaniem łatwym. Prace rozpoczęły się w 2005 roku, ale na poważnie inwestycja rozpoczęła się dopiero przed kilkoma laty. Bez wątpienia pomogła w tym przypadku decyzja Komisji Europejskiej, która dofinansowała budowę kwotą 357 mln euro.
Sam most nie powinien znacząco wpłynąć na czas podróży do Dubrownika, bo kontrole graniczne na trasie prowadzącej do tego pięknego miasta odbywały się sporadycznie, to jednak nie będzie ono teraz terytorialnie odizolowane od reszty kraju. Potrafi to mocno uprzykrzyć życie, o czym Chorwaci przekonali się w dobie pandemii koronawirusa, kiedy to przekraczanie granic było mocno utrudnione w związku z różnego rodzaju obostrzeniami.
Czytaj także: Kwaśniewski wstał i wyszedł z kina. "Absolutny chłam"