Lech Wałęsa udzielił wywiadu dla rosyjskiej sekcji BBC, brytyjskiego nadawcy publicznego. Były prezydent opowiadał o sytuacji w Rosji, kryzysie związanym z aresztem głównego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego oraz o współpracy pomiędzy Białorusią, Ukrainą a Polską.
Czytaj także: Kibice Legii wywiesili baner. To otwarty protest
"Łukaszenka to chytry lis"
Polityk odniósł się też do postaci białoruskiego przywódcy Alaksandra Łukaszenki. Wałęsa stwierdził, że za jego antyludzkie działania we własnym kraju w przyszłości nie czeka na niego nic dobrego. Były polski prezydent dodał, że w przeszłości miał okazję osobiście poznać prezydenta tego kraju.
To jest chytry lis. On widzi, że Europa nie do końca jest dziś przygotowana na to, aby łączyć siły i wpuszczać migrantów, dlatego chce maksymalnie wykorzystać Rosję - mówi były prezydent.
"Wałęsa zrobiłby inaczej"
Wałęsa uważa, że w przyszłości za te działania Łukaszenka zostanie "przeklęty przez własny naród", a Białoruś "i tak w końcu przyłączy się do grona wolnych państw". Jego zdaniem białoruski dyktator zniszczył wszystko, co spotkał na swojej drodze.
Odpowiadając na pytanie, czy Białoruś potrzebuje swojego Wałęsy, były prezydent powiedział, że "Wałęsa zrobiłby wszystko inaczej" - tak, aby żaden kraj nie poczuł się zawiedziony.
Kiedy rosyjskie wojska opuszczały Polskę w latach 80. i 90., to przecież robili to z przyjemnością! Bo robiłem to dla jakiejś idei, dla czegoś nowego — mówił Lech Wałęsa w BBC.
Czytaj także: Radosne wieści u Wałęsów. Płyną gratulacje
Opozycja ma przygotować się na zwycięstwo
Dodaje, że "miał dużo sukcesów", a na Białorusi są w tej chwili tylko porażki. Zdaniem Wałęsy potencjalny lider białoruskiej opozycji musi jednocześnie porozumieć się z Rosją i z krajami zachodnimi.
Muszą pokazać Rosji, że to, co robią, nie jest skierowane przeciwko Rosji, nie będzie kosztem Rosji, a wręcz przeciwnie, będzie dla niej korzystne - powiedział były prezydent.
Wałęsa zaznaczył, że jeśli postawimy tylko na "metody rewolucyjne", to finał będzie taki, jak dotychczas to się działo na Białorusi. Opozycji w tym kraju były prezydent doradził "przygotować się na zwycięstwo" - gospodarczo, politycznie i ekonomicznie, oraz wiedzieć, co zrobić z krajem po zwycięstwie.