O ile "Wiadomości" TVP zaskakują widzów niemal codziennie, o tyle tego materiału spodziewało się wielu. Mowa o odpowiedzi telewizji publicznej na reportaż przygotowany przez "Fakty" TVN.
Stacja pokazała, jak mogłoby wyglądać przekazywanie informacji w kraju, gdyby "Lex TVN" weszło w życie. TVN wypunktował też konkurencję za manipulacyjne przedstawianie Donalda Tuska. Wielokrotnie pojawiło się słynne "für Deutschland" - wypowiedzi, które TVP wyrywała z kontekstu.
Materiał TVP przygotował redaktor Konrad Wąż. Podczas programu na wizji padały fragmenty z programów TVN, w których padały stwierdzenia takie jak: "Argumenty posłów PiS nie tylko dla opozycji są nie do przyjęcia", Jak polskie służby niszczą tych, którzy patrzą PiS-owi na ręce", "Mgła rozciągnęła się nad Polską, mgła podejrzeń, niedomówień, insynuacji". Ostatnie zdanie zilustrowano zdjęciem wraku rządowego TU 154.
"Tusk nie przedstawia programu, podobnie jak zaprzyjaźnione z nim media nie mówią o faktach, a przede wszystkim o negatywnych emocjach" - usłyszeli widzowie w materiale. Był to komentarz do czwartkowej konferencji szefa PO dot. przede wszystkim walki z pandemią.
Niektórym udało się zauważyć, że teksty te były wyrwane z kontekstu. Głównym celem materiału "Wiadomości" było zarzucenie Donaldowi Tuskowi kłamstwa, a TVN manipulacji.