Filmik z mocnej akcji w okolicach Sołedaru w obwodzie donieckim opublikowała Państwowa Służba Graniczna Ukrainy. Jak opisuje, do zdarzenia doszło na początku stycznia. Pogranicznicy wraz z obrońcami Sił Zbrojnych Ukrainy powstrzymali ofensywę wojsk rosyjskich na Sołedar.
Wagnerowcy zaatakowani
Zwiad lotniczy ukraińskich pograniczników wykrył ruch wrogiej grupy piechoty, a informacja o tym natychmiast została przekazana do dowództwa Sił Zbrojnych. Ukraińscy obrońcy śledzili działania wroga w czasie rzeczywistym.
Zbliżając się do pozycji naszych obrońców, wagnerowcy trafili pod krzyżowy ogień. Wroga zaatakowano z ciężkich karabinów maszynowych i został przygwożdżony do ziemi – poinformowała ukraińska straż graniczna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie żyje 15 żołnierzy
Klęska najeźdźców w tym kierunku została dopełniona celnym uderzeniem artyleryjskim, korygowanym przez drona straży granicznej. Na mocnym filmiku widać, jak wagnerowcy próbują nieudolnie się chować, ale ukraiński dron widzi śledzi każdy ich ruch. W wyniku celnego ataku zginęło 15 żołnierzy grupy Wagnera.
Twórca najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn poinformował w środę o zdobyciu Sołedaru na wschodzie Ukrainy, ale nie potwierdził tego ani Kreml, ani resort obrony Rosji. Sprzeczne doniesienia wskazują na rywalizację między rosyjską armią regularną a Prigożynem i jego firmą wojskową - ocenia BBC.
Sprzeczne informacje z Rosji
Prigożyn wydał komunikat, w którym napisał, że "całe miasto pełne jest zwłok ukraińskich żołnierzy", których 500 miało zginąć w walkach. - Chcę potwierdzić całkowite wyzwolenie i oczyszczenie terytorium Sołedaru z jednostek ukraińskiej armii - ogłosił szef Grupy Wagnera.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, nie potwierdził tych informacji i powiedział, że nie trzeba się spieszyć i "poczekać na oficjalne komunikaty". Rzecznik resortu obrony generał Igor Konaszenkow poinformował, że siły powietrzne nadal prowadzą naloty, a rosyjskie oddziały prowadzą walki na terenie samego miasta.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oznajmił natomiast, że walki o miasto nadal trwają i taki sam komunikat wydało ukraińskie ministerstwo obrony.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.