Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 

Warszawa: Mieszkała z martwym mężem. "Wypił piwo i usnął"

83

Makabrycznego odkrycia dokonano w mieszkaniu przy ul. Nowogrodzkiej 18 w Warszawie. Policja znalazła tam ciało mężczyzny. Co ciekawe, zwłoki były już w stanie rozkładu, a mieszkająca z denatem żona stwierdziła, że niczego niepokojącego nie zauważyła. O sprawie donosi "Super Express".

Warszawa: Mieszkała z martwym mężem. "Wypił piwo i usnął"
Martwy senior leżał w fotelu. Jego żona mieszkała tydzień ze zwłokami (Getty Images, Jan Tepass)

Jak czytamy w "SE", do służb trafiła informacja o nieprzyjemnym zapachu, jaki wydostawał się z mieszkania w bloku przy ul. Nowogrodzkiej 18 w Warszawie. Na miejsce udały się służby ratunkowe. Ratownicy weszli do budynku i odnaleźli ciało 70-letniego mężczyzny. Zaskakuje jednak fakt, że denat był martwy od tygodnia, a jego żona niczego nie zauważyła. - Po otwarciu drzwi stwierdziła, że "nie wie co się z nim dzieje" - powiedział "SE" prezes wspólnoty Zbigniew Trybocki.

Mieszkała ze zwłokami męża

Całe zajście miało miejsce w czwartek, 14 września. Służby zabrały ciało, a kobietę umieszczono w hostelu wynajętym przez Centrum Pomocy Społecznej. Drzwi do mieszkania zaplombowano. Minął tydzień i lokatorka wróciła do niewielkiego lokum. Niestety, odór nadal przeszkadza sąsiadom 72-latki. Jej mieszkanie nie zostało posprzątane. Znajduje się chociażby fotel, na którym leżał nieboszczyk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wyważyli drzwi w aucie. Dramatyczne sceny w Kraśniku

Reporter "SE" rozmawiał z kobietą. Zapytał, dlaczego mieszkała z martwym mężem. - Wypił piwo i usnął. Nie zauważyłam, że coś się z nim stało - powiedziała 72-latka. Kobieta spała na wersalce, a mężczyzna obok na wspomnianym fotelu. Najprawdopodobniej przyczyną jej niewiedzy było zamroczenie spowodowane alkoholem. Dziennikarz zapytał żonę denata, dlaczego nie wyrzuci śmierdzącego fotela. - Ale przecież to dobry fotel! - odpowiedziała.

Służby bezradne

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że lokatorzy z bloku przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie żadnej ulgi nie odczują. Policjanci mają związane ręce. Nie mogą już nic zrobić.

Skontaktowaliśmy się z córkami lokatorki, które nie są skore do pomocy. Ratownicy z pogotowia stwierdzili, że nie ma podstaw do zabrania pani do szpitala psychiatrycznego. Administracja budynku zaoferowała, że może posprzątać mieszkanie i kupić nowe meble, jednak ktoś będzie musiał za to potem oddać pieniądze - powiedział "SE" podinsp. Robert Szumiata.

Kobieta nie usłyszy żadnych zarzutów w związku ze śmiercią męża. Na jego ciele nie stwierdzono żadnych obrażeń świadczących o tym, że ktoś przyczynił się do jego zgonu. Jak podała prokuratura, ciało było w stanie daleko posuniętego rozkładu.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 12.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nietypowy incydent w USA. Pies postrzelił właściciela
Łoś wyskoczył jej przed samochód. 19-latka trafiła do szpitala
Zaginęła 29-letnia Dominika z Wrocławia. Telefon zamilkł, nie pojawiła się w umówionym miejscu
22-latek stracił panowanie nad kierownicą. Na łuku doszło do czołowego zderzenia
Zero wyczucia! Partner Alishy Lehmann rozwścieczył kibiców
Kierowca BMW wyprzedził na pasach. Szybko pożałował
Nie żyje zasłużony policjant. Dariusz Biskup miał 52 lata
Sprawdzi się zamiast tui. Rośnie szybko i cały rok jest zielony
Władze Białegostoku przemówiły po śmierci Kononowicza. Odnieśli się do zarzutów
Zawieszenie broni na Ukrainie. "Putinowi trudno zgodzić się na to"
Publiczna egzekucja w Korei Północnej. Rozstrzelanie i palenie zwłok
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić