Maciej Wąsik zapowiedział, że w środę (7 lutego) podczas kolejnych obrad w Sejmie będzie chciał się pojawić na sali plenarnej. Przypomnijmy, że polityk został skazany prawomocnie na dwa lata więzienia razem z Mariuszem Kamińskim. Dzięki ponownemu ułaskawieniu Andrzeja Dudy obaj opuścili zakłady karne.
Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego uznała, że mandat Kamińskiego został skutecznie wygaszony. Szymon Hołownia stwierdził, iż zgodnie z art 99 Konstytucji RP obaj przedstawiciele PiS nie są już posłami, bowiem ciąży na nich prawomocny wyrok.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wąsik i Kamiński nie uznają jednak tej decyzji. - Jestem posłem. Wybieram się do Sejmu. Pan Kamiński jest posłem, nasza sytuacja jest identyczna. Jestem pewny, że spotkamy się z panem posłem w Sejmie - powiedział w audycji "Sedno Sprawy" Maciej Wąsik.
Wąsik i Kamiński w Sejmie? Ekspertka powołuje się na Konstytucję RP
Głos w tej sprawie zabrała Anna Frydrych-Depka, ekspertka prawa wyborczego z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. W rozmowie z TVN 24 przypomniała, co na temat mandatu poselskiego mówi Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej.
Skoro zgadzamy się, że do Sejmu nie może być wybrana osoba, która jest skazana (...) to tym bardziej nie może sprawować mandatu. Artykuł 99 ustęp 3 konstytucji jest tutaj jasny. Warto wspomnieć, że ten ustęp został dodany w 2009 roku, kiedy konstytucja została już uformowana. Cały Sejm był wtedy zgodny, że ten ustęp trzeba dodać - powiedziała Frydrych-Depka.
Ekspertka zaznaczyła, iż nieobecność dwóch polityków nie miała znaczącego wpływu na proces legislacyjny w niższej izbie parlamentu. Na pewno nie na wynik głosowania. -Były też uchwalane ustawy, kiedy pan poseł Brejza już nie sprawował mandatu. Czy one były nieważne zanim została powołana osoba na jego miejsce? Nie - dodała.
Piąte posiedzenie Sejmu X kadencji rozpocznie się w środę (7 lutego) o godzinie 10.00 i potrwa trzy dni. W planie m.in. pierwsze czytanie kilku projektów obywatelskich. Możliwe jest, iż porządek obrad zostanie uzupełniony o głosowanie nad wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Wniosek taki zgłosił poseł PiS Sebastian Kaleta.
Zobacz koniecznie: Nagranie z Kamińskim i Wąsikiem. "Proszę pokazać ślady tortur!"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.