PAP donosi, że wyłączono narzędzia, które pokazują lokalizacje różnych miejsc i na żywo prezentują warunki drogowe. Google podkreśla, że działania podjęto na rzecz bezpieczeństwa społeczności lokalnych na Ukrainie.
Ruch był konsultowany z władzami Ukrainy. Rozmawiano o nim również z władzami regionalnymi i lokalnymi.
Google Alphabet Inc wyraźnie zaznacza, że wyłączenie niektórych funkcji map ma związek z tym, że Ukraina stoi w obliczu rosyjskiej inwazji.
Trwa inwazja na Ukrainę
Inwazja na Ukrainę rozpoczęła się w czwartek. W nocy z niedzieli na poniedziałek prezydent Wołodymyr Zełenski informował o kolejnych rozmowach z sojusznikami, w tym z prezydentem Andrzejem Dudą.
Ukraińskie służby donoszą natomiast o kolejnych atakach Rosjan. Agresorzy niszczą nie tylko infrastrukturę wojskową, ale i m.in. budynki mieszkalne. Tymczasem obrona terytorialna Ukrainy wzywa w mediach społecznościowych do mobilizacji.
W kontekście doniesień o przybywaniu kolumn okupantów z północnej Ukrainy wzywamy do zorganizowanego oporu ludności cywilnej - napisano na Facebooku.
Czytaj także: Jakie są straty Ukrainy? Nieoficjalne dane
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.