Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

To dostały wdowy z Doniecka. Nie do wiary, co stało się później

Rosyjscy aktywiści w ramach pomocy przekazali prezenty wdowom po poległych żołnierzach z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej - chwaliła się propagandowa telewizja. Kobiety opowiedziały później jednak, że niektórym osobom nowe futra zostały szybko odebrane, bo była to jedynie... ustawka dla reżimowych mediów Władimira Putina.

To dostały wdowy z Doniecka. Nie do wiary, co stało się później
Wdowom zabrano futra (Twitter)

Na początku lutego Jewgienij Skripnik - współpracownik separatysty Igora Girkina - poinformował, że rosyjscy aktywiści chcą wesprzeć "kobiety Donbasu", które straciły mężów w wojnie w Ukrainie. Wdowy miały otrzymać 21 futer, które dostarczyli przedstawiciele organizacji "Rosyjskiego aktywu Moskwy".

"Prezenty" dla wdów zostały odebrane

"Prezenty" miały trafić w ręce kobiet, których mężowie "bronili Donbasu od 2014 roku". Już 6 lutego w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym 13 kobiet trzyma przed sobą futra, chórem dziękując za prezenty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Wcześniej pracowała w policji. Posłanka wyśmiała interwencję w Warszawie

Jedna z nich mówiła, że nawet nie myślała, iż "będzie mieć taką możliwość". Z kolei osoba, która nagrywała filmik, dodała, że "w takich momentach ma się wrażenie, iż jesteśmy jedną rodziną".

Wdowom zabrali futra. Tak działają ludzie Putina

Po opublikowaniu nagrania przedstawiciel feministycznego ruchu antywojennego skontaktował się z jedną z kobiet widocznych na filmie. Ta powiedziała, że ​​zaraz po nagraniu jej i co najmniej trzem innym kobietom... zabrano futra. Jak mówi, początkowo wdowom powiedziano, że są one kiepskiej jakości. Obiecano, że wkrótce dostaną nowe.

Jednak po licznych telefonach do organizatora dystrybucji przekazano kobietom, że zaszła pomyłka i futra są przeznaczone dla innych osób. Rozmówczyni ruchu powiedziała też, że kobiety były informowane o dystrybucji futer w pracy. Obiecano im drogie prezenty z Moskwy, jeśli wystąpią w propagandowym filmie.

Kobieta wyjaśniła, że ​​jest to powszechna praktyka i często wdowy na takich zdjęciach czy filmach okazują się podstawione. Nie sprecyzowała, ile prawdziwych wdów zostało zaproszonych do rozdawania futer, ale dodała, że takie nieprawdziwe prezenty zdarzają się w okupowanych przez Rosję regionach Ukrainy.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić