Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Weszli do skupu złomu we Wrocławiu. Posypały się mandaty

127

Strażnicy miejscy z Wrocławia skontrolowali punkt skupu metali kolorowych. Mundurowi stwierdzili kilka uchybień w prowadzeniu działalności. Nie obyło się bez mandatu. Przypominamy, że mundurowi prowadzą kontrole skupów złomu w całej Polsce.

Weszli do skupu złomu we Wrocławiu. Posypały się mandaty
Zdjęcie ilustracyjne. (Policja, KWP GORZOW)

Funkcjonariusze z wrocławskiego Oddziału Ochrony Środowiska podczas kontroli punktu skupu metali kolorowych stwierdzili uchybienia w prowadzeniu działalności. Właściciel nie dopełnił obowiązku sporządzenia odpowiednich formularzy przyjęcia odpadów metali kolorowych zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Strażnicy w trakcie prowadzonych działań zauważyli również, że w wyniku niewłaściwego składowania materiałów doszło do wycieku przepracowanych płynów eksploatacyjnych na grunt, co stwarzało zagrożenie dla środowiska.

W związku z ujawnionymi wykroczeniami na właściciela nałożono mandaty karne w łącznej wysokości 1000 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Śmieci utrapieniem w Tatrach. "To się nie mieści w mojej głowie"

Mundurowi w całym kraju kontrolują punkty skupu złomu, a także pojazdy, którymi metale mogą być transportowane.

Funkcjonariusze sprawdzają, czy nie znajdują się tam elementy pochodzące z przestępstwa oraz nadzorują prawidłowość sporządzanej przez skupy dokumentacji. Kontrolą objęte są także pojazdy, którymi może być transportowany złom i metale kolorowe.

Ostatnio strażnicy miejscy z Gdańska otrzymali zgłoszenie o składowisku nieużywanych aut w rejonie pętli autobusowej na Oruni. Zgłaszająca podejrzewała, że samochody są rozbierane na części w pobliskim skupie złomu.

Gdy strażnicy dzielnicowi przyjechali pod wskazany adres, zobaczyli cztery zdekompletowane auta. Udało im się także ustalić, że jedno z nich należy do właściciela złomowca. Na tym jednak sprawa się nie zakończyła.

Strażnicy mieli podejrzenia, że na terenie firmy odbywa się nielegalny demontaż aut, dlatego wspólnie z inspektorami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz policjantami przeprowadzili na terenie skupu złomu kontrolę. Podczas wizji lokalnej funkcjonariusze sprawdzali m.in. legalność skupowanych przedmiotów, w tym zalegających tam wraków.

W trakcie kontroli urzędnicy ujawnili liczne naruszenia przepisów związanych z recyklingiem i prowadzeniem działalności gospodarczej. Na nieutwardzonej drodze były ślady ropopochodne. Natomiast na terenie skupu urzędnicy znaleźli bardzo dużo części samochodowych, zużyty sprzęt AGD oraz kilkanaście żeliwnych pokryw i kratek od studzienek wodno–kanalizacyjnych.

Na przylegającym do obiektu terenie zalegały także duże ilości gruzu. Jednak tylko część z nich była składowana w workach, a spora ilość zalegała na ziemi wokół nich. W związku z wykryciem wielu nieprawidłowości inspektorzy WIOŚ sporządzili z kontroli protokół, a sprawa będzie dalej prowadzona przez Inspektorat.

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zero wyczucia! Partner Alishy Lehmann rozwścieczył kibiców
Kierowca BMW wyprzedził na pasach. Szybko pożałował
Nie żyje zasłużony policjant. Dariusz Biskup miał 52 lata
Sprawdzi się zamiast tui. Rośnie szybko i cały rok jest zielony
Władze Białegostoku przemówiły po śmierci Kononowicza. Odnieśli się do zarzutów
Zawieszenie broni na Ukrainie. "Putinowi trudno zgodzić się na to"
Publiczna egzekucja w Korei Północnej. Rozstrzelanie i palenie zwłok
To pierwszy taki przypadek. To może być rewolucja w leczeniu
Ambitny plan NASA. Teleskop SPHEREx już zaczął pracę
Ekspert zabrał głos. To koniec ukraińskiej operacji w obwodzie kurskim?
Emocjonujące starcie. Trenerzy PSG i Liverpoolu zabrali głos
Kiedy przycinać budleję Dawida? Nie przegap terminu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić