"Whisky boss" zatrzymany w Londynie. Ekspert: "Polacy często robią sobie krzywdę"

Łukasz R., "Rataj" to postać znana w łódzkim półświatku. Jest zamieszany w morderstwo i handel narkotykami. W 2004 r. uciekł z Polski do Wielkiej Brytanii, gdzie funkcjonował jako Dariusz P. i został właścicielem gorzelni whisky w Londynie. Jak to się stało, że "Rataj" po 20 latach został zdemaskowany? Zdaniem psychiatry sądowego, mógł wpaść przez "wadę narodową" Polaków.

Wpadł po 20 latachWpadł po 20 latach
Źródło zdjęć: © Pexels
oprac.  APOL

Jak poinformowało RMF FM, Łukasz R. uciekł z Polski w 2004 r. po tym, jak usłyszał wyrok 3 lat więzienia za nielegalne posiadanie broni. Wyjechał do Wielkiej Brytanii, gdzie przybrał fałszywe nazwisko. Jako Dariusz P., pracował w branży budowlanej, a potem wraz z żoną założył w Londynie gorzelnię angielskiej whisky i... odniósł duży sukces.

Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że mowa o mężczyźnie, który miał przez lata trząść łódzkim półświatkiem. Według londyńskiego sądu "Rataj" miał dostarczyć karabin i amunicję, których użyto podczas popełnienia morderstwa. Ponadto Polaka oskarżono o handel narkotykami.

W związku ze sprawą morderstwa z 1997 r., w Polsce za Łukaszem R. był wystawiony list gończy. Ale dopiero teraz media obiegła wieść, że "Rataj" po 20 latach wpadł w ręce policji. Obecnie przebywa w brytyjskim areszcie. W maju sąd zdecyduje, czy dojdzie do ekstradycji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O krok od tragedii. Kierowca opla zatrzymał się w drzwiach

Dlaczego został zdemaskowany?

Jak to możliwe, że mężczyzna zdołał ukrywać się przez dwie dekady? I jak doszło do tego, że został zdemaskowany? "Fakt" zapytał o to dr Jerzego Pobochę - psychiatrę sądowego.

Zdaniem eksperta, "Rataj" mógł "wejść w rolę biznesmena i grać, żeby w kontaktach biznesowych na tym rynku wyglądać jak najlepiej i jak najbardziej wiarygodnie, a swoją przeszłość puścić w zapomnienie".

Skoro nie został wykryty przez 20 lat to znaczy, że zrobił to w sposób perfekcyjny, skuteczny, ale z drugiej strony zrozumiały i typowy dla ludzi jego pokroju — ocenił dr Pobocha w rozmowie z "Faktem".

Jak podkreślił, biznesmen mógł narobić sobie wrogów, którzy mogli na niego donieść policji.

Ze smutkiem muszę potwierdzić to, co słyszę od moich pacjentów m.in. z Anglii, że Polacy często robią sobie krzywdę. Jednak w takich przypadkach, jak ten omawiany, polski wymiar sprawiedliwości być może skorzystał z tej naszej "narodowej" cechy — skwitował ekspert.
Wybrane dla Ciebie
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa