Dyrektor europejskiego oddziału Światowej Organizacji Zdrowia Hans Kluge poruszył temat nowego wariantu koronawirusa. Stwierdził, że Europa znajduje się teraz w "punkcie zwrotnym", ponieważ liczba przypadków drastycznie wzrosła, a część zakażeń pochodzi od nowego wariantu.
Czytaj także: Kamil Durczok zapytał o szczepienie Jarosława Kaczyńskiego. Rzecznik PiS zmieszał go z błotem
To niepokojąca sytuacja, która oznacza, że przez krótki czas musimy zrobić więcej niż dotychczas i zintensyfikować działania w zakresie zdrowia publicznego - powiedział Kluge
WHO ostrzega przed nowym wariantem
Kluge dodał, że to tempo rozprzestrzeniania się nowego wariantu jest niepokojące. Ekspertom udało się ustalić, że osoby zakażone nie mają poważniejszych objawów, a przebieg choroby przebiega tak samo.
Bez zwiększonej kontroli w celu spowolnienia rozprzestrzeniania się, wirus będzie miał coraz większy wpływ na już zestresowane i znajdujące się pod presją placówki służby zdrowia - doda Kluge
Czytaj także: Chiny ujawniają. Nowe doniesienia z Wuhan
Kluge zaproponował, aby europejskie państwa nadal trzymały się dotychczasowych rozwiązań i nie znosiły zbyt wcześnie lockdownu. WHO zaleca, aby nosić maseczki w każdej przestrzeni publicznej, utrzymywać dystans, ograniczyć wyjścia z domu oraz dbać o higienę. Te środki przyniosą skutki wraz z dobrze działającym systemem wykonywania testów, kwarantanną oraz szczepieniami.
Czytaj także: Zaraza wróci? W Wuhan strach. "Sukces w środku horroru"
Nowy wariant koronawirusa pojawił się po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii. Szybko rozprzestrzenił się m.in. na Japonię, Szwecję, USA czy Koreę Południową.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
