Niepokojące wnioski płyną z amerykańsko-chińskiego badania, które opublikowało czasopismo "JAMA Ophthalmology". Eksperci spostrzegli, że zamknięcie szkół, nauczanie online, a przede wszystkim ograniczenie aktywności poza domem nasiliły rozwój krótkowzroczności u dzieci w wieku od szóstego do ósmego życia.
Niestety, pandemia mocno zmieniła nawyki dorosłych i dzieci. Zdecydowanie mniej czasu spędzają na świeżym powietrzu. Częściej natomiast siadają przed komputerami czy innymi urządzeniami elektronicznymi.
Wszystko wskazuje na to, że problem jest naprawdę poważny. Rozpowszechnianie krótkowzroczności w roku 2020 wyraźnie wzrosło. Było ono wyższe od najwyższych odsetków wykrywanych w latach 2015-19.
WHO alarmuje
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że do 2050 roku aż połowa światowej populacji może borykać się z krótkowzrocznością. To bez wątpienia spekulacje, które powinny dawać do myślenia.
Naukowcy chcą monitorować ten wątek. Twierdzą, że najbardziej podatne na rozwój krótkowzroczności są młodsze dzieci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.