Kolejna szczepionka została zatwierdzona przez WHO. Preparat firmy Moderna znalazł się na oficjalnej liście dopuszczonych do stosowania w nadzwyczajnej sytuacji spowodowanej pandemią Covid-19.
Naszym celem jest udostępnienie tak szybko jak to jest możliwe szczepionek, leków i systemów diagnostycznych, aby sprostać tej nadzwyczajnej sytuacji - jak podaje oświadczenie, które wydała organizacja.
Eksperci WHO już w styczniu zalecali stosowanie jej u osób powyżej 18 roku życia. Oficjalnie mówią, że preparat tej firmy ma zbliżoną skuteczność do szczepionki Pfizera/BioNTech i wynosi ok. 94,1 proc.
Wcześniej WHO zatwierdziło inne preparaty. Są to: szczepionki Pfizera/BioNTech, AstraZeneca produkowane w Indiach i Korei Południowej oraz szczepionka koncernu Johnson&Johnson produkowanej przez firmę Janssen w USA.
Decyzje WHO są szczególnie ważne dla krajów, które nie dysponują możliwościami samodzielnej oceny skuteczności danej szczepionki. Dzięki temu będą mogły szybko wdrożyć ją do obiegu i walki z pandemią.
Najważniejsze jest zwiększenie ilości szczepionek
Głos zabrała w piątek wicedyrektor WHO Mariangela Simao. Uważa ona, że najważniejszą rzeczą teraz jest zwiększenie liczby dostępnych szczepionek z uwagi na pojawiające się problemy z ich dostawami, w tym z Indii. Jest to spowodowane bardzo trudną sytuacją epidemiczną w tym kraju.
W Indiach ilość zakażonych i zmarłych wciąż rośnie. Ostatniej doby zanotowano aż 400 tys. nowych przypadków zarażenia koronawirusem. Jest to o tyle problematyczne, że szczepionki produkowane w tym kraju są głównym źródłem zaopatrzenia dla światowego systemu dystrybucyjnego COVAX.
Moderna spieszy z pomocą. Koncern zapowiedział w tym tygodniu plan zwiększenia swoich możliwości produkcyjnych do 3 mld dawek w 2022 r.
Kolejne decyzje spodziewane są na dniach. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu, WHO ogłosi swoją decyzję dotyczącą dwóch chińskich preparatów - Sinopharm i Sinovac.