Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

WHO wstrzymuje hydroksychlorochinę. Chorzy na COVID-19 już jej nie dostaną

23

Światowa Organizacja Zdrowia zawiesiła badania hydroksychlorochiny jako preparatu przeciw COVID-19 w związku z obawami o zdrowie pacjentów. Przedstawiono badania wskazujące, że lek może przynosić więcej szkód niż korzyści. Wcześniej do jego przyjmowania przyznawał się nawet prezydent USA Donald Trump.

Donald Trump profilaktycznie przyjmował niesprawdzony lek
Donald Trump profilaktycznie przyjmował niesprawdzony lek (Getty Images)

WHO poinformowało w poniedziałek o przerwaniu stosowania hydroksychlorochiny u pacjentów z COVID-19. Już wcześniej podważano jego pożyteczne działanie. Najnowsze badanie przedstawione w czasopiśmie naukowym The Lancet wskazują na konkretne szkody w jego stosowaniu.

Leki mogą być wyjątkowo szkodliwe. Według dyrektora generalnego WHO dr Tedrosa Adhanoma testowanie hydroksychlorochiny i chlorochiny jako leków przeciw koronawirusowi rozpoczęto około dwóch miesięcy temu. Wstępne wyniki sugerują większą śmiertelność wśród pacjentów chorych na COVID-19, otrzymujących te leki. Obecnie ma nastąpić przerwa w ich eksperymentalnym stosowaniu, a eksperci mają przyjrzeć się dokładniej wynikom badań. Adhanom podkreślił jednak, że leki mogą być nadal bezpiecznie stosowane przez pacjentów z chorobami autoimmunologicznymi lub malarią, dla których są dedykowane.

Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Łukasz Szumowski: można powiedzieć, że szczyt epidemii już minął

Badanie przeprowadzono na dużej grupie około 15 tys. pacjentach. Wyniki sugerują, że leczenie chlorochiną oraz hydroksychlorochiną chorych na COVID-19, samodzielnie lub w połączeniu z antybiotykami, wiązało się ze zwiększonym ryzykiem poważnych zaburzeń rytmu serca. U pacjentów mogą pojawiać się także inne skutki uboczne, jak bóle głowy, mdłości, bóle brzucha, wysypka, swędzenie i wypadanie włosów.

Niedawno Donald Trump przyznał, że sam profilaktycznie przyjmuje codziennie jedną tabletkę hydroksychlorochiny. Prezydent poinformował, że zaczął stosować lek po tym, jak dwóch pracowników Białego Domu wykazało pozytywny wynik testu na koronawirusa. Działanie prezydenta wywołało wielkie kontrowersje. Stosowanie leku profilaktycznie odradzali m.in. przedstawiciele amerykańskiej Agencja ds. Żywności i Leków, ostrzegając, że zażywanie środka niesie za sobą poważne skutki uboczne.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Polityka Trumpa odstrasza turystów. USA mogą stracić miliardy
Nie chcą upamiętnić Jana Pawła II. Ostry spór w znanym mieście
"W ogóle się nie hamowała". Opisała piekło 1,5-latki z Gniezna
Katastrofa śmigłowca straży pożarnej. Pilot zginął na miejscu
34-latek wspiął się na maszt. W jego domu znaleziono narkotyki
Mąż Beaty Klimek badany przez wariograf. "Dla mnie jednoznaczne"
Były ambasador USA w Kijowie ostrzega. Byłby to "okropny błąd"
Sceny przed McDonald's. Ludzie wyciągali telefony
Maratony "kurczą mózg". Najnowsze badania naukowców
Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Ekspert: "Powinniśmy się na to przygotować"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić