We wtorek (18 czerwca) wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk pojawił się w Radiu ZET. Przy tej okazji odpowiadał na pytania dotyczące polityki migracyjnej.
Mówił choćby o czarnym scenariuszu dla Unii Europejskiej, jeżeli ta nie upora się z napływem migrantów.
Jeśli nie ogarniemy się z tym bardzo szybko, to w pewnej perspektywie może nam grozić wprowadzenie kontroli granicznych na poszczególnych granicach i będzie to pierwszy sygnał do odejścia od strefy Schengen - zaznaczył wiceszef MSWiA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duszczyk mówił nawet o upadku Unii Europejskiej. Jednocześnie ocenił, że taka sytuacja jest realna w perspektywie najbliższych 15-20 lat.
W pewnej perspektywie UE może się rozpaść - mówił przedstawiciel rządu.
"Przeprosili". Maciej Duszczyk o zachowaniu Niemców
Bogdan Rymanowski pytał swojego gościa również o zachowanie Niemców. Chodzi o przewiezienie przez granicę pięcioosobowej rodziny migrantów i pozostawienie jej w Polsce.
Niemcy wczoraj przyznali, że to było naruszenie procedur, które obowiązują, przeprosili, powiedzieli, że natychmiast wprowadzają system naprawczy u siebie - oznajmił.
Rymanowski dociekał, dlaczego niemieccy strażnicy zdecydowali się na taki ruch.
Byli bardzo mało doświadczeni, bo ci doświadczeni zabezpieczają dziś Euro. Prawdopodobnie nie znali procedury i zrobili to, co zrobili. Absolutnie wypadek przy pracy - zapewnił.