aktualizacja 

Widziała Krzysztofa Dymińskiego? "Proszę jak najszybciej zgłosić na najbliższy komisariat"

107

Od zaginięcia nastoletniego Krzysztofa Dymińskiego minął już ponad rok. Do dziś nie wiadomo, co się z nim stało. Jego rodzice nie ustają w poszukiwaniach. W mediach pojawiły się nowe doniesienia. Świadkowie twierdzą, że spotkali chłopaka w jednym ze sklepów w Warszawie.

Widziała Krzysztofa Dymińskiego? "Proszę jak najszybciej zgłosić na najbliższy komisariat"
Pojawiły się nowe doniesienia w sprawie zaginionego Krzysztofa Dymińskiego (Adobe Stock, Facebook)

Krzysztof Dymiński zaginął w nocy z 26 na 27 maja 2023 r. 16-latek wyszedł z domu w Pogroszewie Kolonii w gminie Ożarów Mazowiecki, wsiadł do autobusu nr 713 i pojechał do Warszawy. Ostatni raz widziany był w okolicach Mostu Gdańskiego.

Rodzice zaginionego wciąż nie ustają w wysiłkach i prowadzą intensywne poszukiwania. Niestety, do tej pory nie nastąpił przełom w sprawie.

W ostatnich dniach pojawił się nowy trop. Pewna mieszkanka Warszawy miała widzieć zaginionego nastolatka w jednym ze sklepów w stolicy, rzekomo w towarzystwie innej osoby. O doniesieniach informuje "Super Express".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Matka Iwony Wieczorek ujawnia, że córka jej się śni

Miała widzieć zaginionego Krzysztofa Dymińskiego. Czy informacja się potwierdzi?

Byłam w Rossmannie przy ul. Marszałkowskiej, kiedy nagle zauważyłam chłopaka, który bardzo przypominał Krzyśka. Był z jakimś kolegą i płacili za coś w kasie samoobsługowej. Kiedy zwróciłam uwagę mojej mamie, że to może być zaginiony Krzysiek, chłopak spojrzał na mnie, po czym obaj nagle wyszli, zostawiając w koszyku butelkę wody – relacjonuje kobieta cytowana przez "Super Express".

W sprawie wypowiedziała się również matka zaginionego chłopaka.

– Dziękuję za telefon. Proszę jak najszybciej zgłosić na najbliższy komisariat i w wolnej chwili wypełnić formularz na stronie www.dyminski.pl – my też zgłosimy. Nam niestety nikt monitoringu nie pokaże. Dziękuję bardzo za uważność i chęć pomocy – odniosła się do informacji matka Krzysztofa cytowana przez "Super Express".

Dostałam tę informację. Trafiła do odpowiednich służb, jest sprawdzana. Chciałabym w końcu dowiedzieć się prawdy - cytuje mamę Krzyśka "Fakt".

Autor: PAA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić