Jeżeli kiedykolwiek widzieliście dziwne dziurki w korze brzozy i zastanawialiście się, co to jest, to leśnicy Lasów Państwowych postanowili rozwiać wasze wątpliwości.
Czytaj także: Zdjęcie z białowieskiego lasu. Nie uwierzysz, co to jest
To efekt żerowania małego kilkumilimetrowego owada - ogłodka brzozowca (Scolytus ratzeburgii) z rodziny kornikowatych - informują.
Samica ogłodka po złożeniu jaj w chodniku macierzystym, wygryza w korze rząd tzw. otworów wentylacyjnych, tworząc widoczne na zdjęciu "podziurkowane" podłużne wzorki.
Ogłodki podobnie jak korniki, są zaliczane do szkodników owadzich. Na pierwszy rzut oka nawet je przypominają. Aby rozróżnić ogłodka od kornika, niezbędna jest dobra lupa czy mikroskop, chyba że przyłapiemy go na gorącym uczynku.
I tu ważną rolę zaczyna odgrywać znajomość gatunków drzew, bo to one są przeważnie pierwszym tropem do rozpoznania gatunku owada. Na przykład kornika drukarza spotkacie głównie na świerku, a ogłodka brzozowca na brzozie - tłumaczą leśnicy.
Czytaj także: Zmarł we Włoszech. Niepokojące odkrycie w ciele Ukraińca
Drugim tropem do pełnego stwierdzenia, z którym szkodnikiem mamy do czynienia, jest żerowisko. Niektóre gatunki owadów, mogą występować na kilku gatunkach drzew, natomiast każdy gatunek owada ma swój nietypowy "wzorek", który "rzeźbi" odpowiednio w korze, łyku czy drewnie i to na jego podstawie możemy określić sprawcę szkód.