W poniedziałek państwa członkowskie UE, w tym Polska, przyjęły nowe i bardziej rygorystyczne limity zanieczyszczeń powietrza. Komisja Europejska zaproponowała zmiany dwa lata temu, łącząc istniejące regulacje z dwóch różnych dyrektyw w jedną, zaostrzoną wersję.
Zmiany te mają na celu znaczną poprawę jakości powietrza do 2030 roku oraz długoterminowe dążenie do osiągnięcia zerowego poziomu emisji zanieczyszczeń do 2050 roku. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, "Nowe zaostrzone przepisy właśnie otrzymały zielone światło państw członkowskich. Za wyśrubowaniem norm opowiedziały się jednogłośnie wszystkie kraje Unii, w tym Polska".
Obowiązujące obecnie normy jakości powietrza w Unii Europejskiej były uchwalone 20 lat temu i uznano je za nieadekwatne do współczesnych potrzeb. Zgodnie z zaostrzonymi normami, państwa członkowskie, w tym Polska, będą musiały spełnić nowe limity emisji zanieczyszczeń takich jak pył zawieszony PM10 i PM2,5, dwutlenek azotu i dwutlenek siarki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska przyjęła zaostrzone przepisy Uni Europejskiej
Według danych WHO, nowe normy jakości powietrza zakładają obniżenie dopuszczalnych wartości wspomnianych zanieczyszczeń, co ma przyczynić się do redukcji liczby zgonów spowodowanych m.in. chorobami serca. Nowe przepisy, jak informuje PAP, mają zostać osiągnięte do 2030 roku, przy czym "państwa członkowskie mogą wnioskować o przesunięcie tego terminu, pod warunkiem spełnienia określonych warunków".
Eksperci są zgodni, że wdrażanie nowych przepisów będzie wymagało skutecznego wprowadzenia istniejących regulacji dotyczących ochrony powietrza, w tym uchwał antysmogowych oraz eliminacji tzw. kopciuchów. Istotnym elementem będzie również ograniczenie zanieczyszczeń generowanych przez spaliny w większych miastach.
Polska jest w stanie spełnić wymagania nowej dyrektywy, o ile skutecznie wdroży liczne przepisy dotyczące ochrony powietrza, w tym uchwały antysmogowe, zlikwiduje tzw. kopciuchy, a w większych miastach ograniczy zanieczyszczenia generowane przez samochody spalinowe, np. rozwijając transport publiczny lub wprowadzając strefy czystego transportu".
Zgodnie z przyjętymi regulacjami nowe prawo wejdzie w życie 20 dni po opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Każde państwo członkowskie będzie miało dwa lata na przeniesienie zapisów unijnej dyrektywy do swojego prawa krajowego. Polska stoje przed poważnym wyzwaniem, które ma nie tylko poprawić jakość powietrza, ale i ochronić zdrowie swoich obywateli.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.