Funkcjonariusze od kilku miesięcy zajmowali się rozpracowaniem grupy przestępczej, która wprowadzała do obrotu znaczne ilości narkotyków. Z zebranych materiałów wynikało, że handlarze mają w Malborku tzw. magazyny narkotyków, w których przechowywane są hurtowe ilości środków odurzających. Śledczy ustalili, że procederem zajmują się dwaj bracia w wieku 38 i 37 lat.
Realizując tę sprawę na jednej z ulic Malborka, policjanci zatrzymali 38-letniego mieszkańca tego miasta. W chwili zatrzymania mężczyzna był w pobliżu jednego z magazynów i miał ze sobą torbę, w której niósł ponad pół kilogram marihuany. Drugi z mężczyzn 37-latek został zatrzymany w swoim mieszkaniu - poinformowała policja.
Zabezpieczono mnóstwo narkotyków
Funkcjonariusze dotarli do magazynów i pomieszczeń zajmowanych przez zatrzymanych. Tam znaleźli mnóstwo środków odurzających. Jakich dokładnie?
Blisko 100 kg narkotyków, z czego samej amfetaminy prawie 97 kilogramów, marihuanę, a także 8400 tabletek ekstazy. Zabezpieczono także gotówkę blisko 600 tysięcy złotych. Większość pieniędzy w chwili znalezienia znajdowała się w foliowym worku na śmieci. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków to około 6 milionów złotych. - relacjonują mundurowi.
Zatrzymani usłyszeli już zarzuty wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających. Aresztowano ich tymczasowo na trzy miesiące. Grozi im aż 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: