Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wielka Brytania. Zgolił włosy i brwi. Polak udawał chorego na białaczkę

212

Krzysztof M. mieszkający w Wielkiej Brytanii znalazł sposób na łatwy zarobek. Udawał, że choruje na białaczkę i by zebrać więcej datków wykorzystał dziecko, które faktycznie zmaga się z ciężką chorobą.

Wielka Brytania. Zgolił włosy i brwi. Polak udawał chorego na białaczkę
Krzysztof M. udawał, że choruje na białaczkę. (Twitter.com)

Historia ta wstrząsnęła nie tylko Polską, ale i Wielką Brytanią. Krzysztof M. przez miesiące utrzymywał, że choruje na białaczkę. Potrzebował pieniędzy na eksperymentalne leczenie w USA. Rokowania miał mieć słabe. Zorganizowano więc cztery zbiórki - dwie w Polsce i dwie w Wielkiej Brytanii, gdzie mężczyzna od kilku lat mieszka razem z rodziną.

Dziennikarze "Interwencji" oszacowali, że zebrać mógł na ten cel ok. 120 tys. zł. Część wpłacających przelewała również wysokie kwoty bezpośrednio na konto Krzysztofa M. Pewne jest więc jedno - zebrał w ten sposób pokaźną kwotę. Gdzie był haczyk?

Okazało się, że mężczyzna wcale na białaczkę nie choruje. Zgolił włosy i brwi, by uwiarygodnić swoje "cierpienie". By zyskać rozgłos wykorzystał z kolei 6-letniego Natanka (znanego w sieci jako "Pan Torpeda"), który od kilku lat walczy z nowotworem. Chłopiec i jego rodzina zaufali Krzysztofowi, który nawiązał kontakt z chłopcem i chwalił go za to, że dzielnie walczy z chorobą. Chciał w ten sposób zyskać rozgłos, za czym idzie też więcej datków.

Internauci w końcu zauważyli, że coś jest nie tak. Okazało się, że zabieg radioembolizacji wątroby, na który miał wybrać się do USA, od 7 lat jest wykonywany w Polsce, z kolei tomografia komputerowa, na którą również potrzebował datków, dla pacjentów onkologicznych w Wielkiej Brytanii wykonuje się za darmo. Ponadto nie przedstawił żadnych dowodów, które świadczyłyby o tym, że faktycznie jest chory. Oszustwo odkryto dopiero w czerwcu tego roku.

Mężczyzna przyznał się do winy. Przeprosił w sieci za swoje zachowanie. Tłumaczył, że choruje na depresję, nie może podjąć się pracy, a pieniędzy potrzebował na swoje utrzymanie.

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Wałczu, bo z tych okolic pochodzi mężczyzna. Oprócz tego zawiadomienie o oszustwie złożono również w Londynie. W Wielkiej Brytanii takie datki trzeba zgłaszać do odpowiednich instytucji, nie wiadomo, czy Krzysztof M. to właśnie robił.

Zobacz także: Kazik z maską tlenową na twarzy. Sutkowski: będę bardzo powściągliwy w komentarzu
Autor: MMC
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić