Obecna sytuacja w kraju Władimira Putina jest na tyle trudna, że ludzie stoją w długich kolejkach po jajka i robią ich duże zapasy.
Jak tłumaczy polityk Anton Heraszczenko, lokalne media poinformowały, że w mieście ustawiają się kolejki do jajek, które kosztują 0,84 dolara za sztukę. Czasami ludzie kłócą się nawet o jajka. W ciągu ostatniego tygodnia ceny jaj pobiły rekord inflacji. Region zaczął także sprzedawać je na sztuki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy wracają "wojny żywnościowe" w rosyjskich sklepach spożywczych? - zastanawia się Anton Heraszczenko.
Wielkie problemy Rosji
Jak przekazało brytyjskie ministerstwo obrony, rosnąca w Rosji inflacja, która prawdopodobnie będzie się utrzymywać powyżej celu inflacyjnego przez cały 2024 r., niemal na pewno zwiększy koszty finansowania wojny na Ukrainie.
Problemy finansowe reżimu Władimira Putina, jak wskazuje Reuters, to m.in. efekt podwojenia nakładów na obronność w 2023 r. do 100 miliardów dolarów. To jedna trzecia wszystkich wydatków publicznych Rosji na ten rok.
Nie bez znaczenia są sankcje gospodarcze, których Zachód dokłada moskiewskiemu reżimowi. Restrykcje sprawiły, jak informuje "Puls Biznesu", że wpływy z eksportu gazu i ropy po siedmiu miesiącach 2023 r. były o 41,4 proc. niższe niż rok wcześniej. To wszystko sprawia, że rosyjskiemu społeczeństwu będzie żyło się coraz trudniej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.