Skompromitowany duchowny pełni posługę w kościele Igreja São Camilo de Léllis w Brasílii. Ojciec José Maria w tajemnicy przed parafianami żył podwójnym życiem, oficjalnie potępiając grzechy, w tym cudzołóstwa, a w rzeczywistości – umawiając się na intymne schadzki.
Przeczytaj także: Zaskakująca propozycja franciszkanów. Załóż sukienkę dla Maryi
Ksiądz głośno potępiał cudzołóstwo. Po cichu sam grzeszył
Prawda o grzesznym życiu kapłana wyszła na jaw po tym, gdy do wiernych trafiło nagranie z nim w roli głównej. Ojciec José Maria oddawał się intymnym przyjemnościom, z młodym mężczyzną. W tle było słychać odgłosy transmisji meczu. Najprawdopodobniej to sam ksiądz nagrywał schadzkę z kochankiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Miażdżący sondaż w sprawie duchownych. Polacy chcą zmian
Po wszystkim młody kochanek usiadł na kolanach księdza. Nagranie schadzki lotem błyskawicy obiegło nie tylko parafię, ale i cały kraj. W rezultacie wybuchł gigantyczny skandal, a rzecznik archidiecezji, pod którą podlegał Igreja São Camilo de Léllis, był zmuszony gęsto się tłumaczyć za grzesznego duchownego.
Ubolewamy z powodu zaistniałej sytuacji, (...) ksiądz został usunięty z działalności parafialnej i innych obowiązków duszpasterskich – zapewnił rzecznik archidiecezji (Daily Star).
Przeczytaj także: Weszli do kościoła. Nie planowali się modlić, lecz grzeszyć
Możliwe, że to nie koniec kłopotów duchownego. Mimo że ojciec José Maria nie dopuścił się przestępstwa – z punktu widzenia brazylijskiego prawa – wewnętrzne śledztwo Kościoła w jego sprawie pozostaje w toku.
Dowiemy się, czy to prawda. Jeśli tak, to możemy wykluczyć, że do aktu doszło w kościele, ponieważ nie ma sofy, a kamery monitoringu niczego nie zarejestrowały – wyjaśnił Rafael Souza dos Santos, proboszcz parafii (Daily Star).