Wigilia w okupacji: ziemniaki z cebulą i soja. Puste miejsce przypominało o nieobecnych

W czasach II wojny światowej życzono "spokojnych", ale nie "wesołych" świąt. Na wigilijnym stole znaleźć można było ziemniaki z cebulą czy soję układaną w kształt ryby. To były czasy pełne niepewności i niedostatku. Puste miejsce przy stole przypominało o bliskich, którzy zginęli lub zostali wywiezieni.

Zdobycie czegokolwiek w czasach okupacji było wyzwaniemZdobycie czegokolwiek w czasach okupacji było wyzwaniem
Źródło zdjęć: © PAP | Jerzy Baranowski

Historyk Sebastian Pawlina w podcaście Muzeum Historii Polski podkreślił, że święta w czasie okupacji były szczególnie trudne.

Czas, w którym można było się zebrać razem, złapać dystans wobec dramatycznych wydarzeń, które otaczały ludzi, ale jednocześnie czas, w którym jeszcze bardziej wojenna rzeczywistość dopadała ludzi - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polaków przyjeżdża coraz więcej. Wszystkich zaskakuje jedna rzecz

Okupacyjna rzeczywistość zmusiła Polaków do kreatywności w kuchni. Ziemniaki i cebula stały się podstawą wielu potraw, a soja zastępowała ryby. Ludzie wymieniali się produktami, co wiązało się z ryzykiem, gdyż Niemcy kontrolowali zasoby żywności.

Wigilia w czasach okupacji. Zdobycie czegokolwiek było wyzwaniem

Ludwika Klimecka z Sokołowa wspominała, że zdobycie jedzenia na święta było wyzwaniem.

Gdy w Polsce zapanowały niespokojne czasy wojny, niełatwo było kupić jedzenie nawet na co dzień, a tym bardziej od święta - mówiła autorce książki "Moc truchleje. Opowieści wigilijne 1939-1945", Sylwii Winnik.

Edward Kubalski, prawnik, samorządowiec, poeta i działacz Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół", w swoim dzienniku z 1941 r. opisał długie kolejki po ryby. Zastępowano je często soją, która była gotowana i układana w kształt ryby. Ziemniaki z cebulą były podstawowym daniem, które "zapychało" i pozwalało się najeść.

Świąteczne tradycje i wyzwania czasów okupacji

Pomimo trudności, Polacy starali się zachować świąteczne tradycje. Barbara Doniecka z Warszawy wspominała autorce książki "Moc truchleje", że choć stół był ubogi, nikt nie odchodził głodny.

Kluski z makiem, pierogi, uszka i barszcz przygotowywała mamusia - opisywała.

Święta były czasem smutku i refleksji nad losem bliskich. Puste miejsca przy stole symbolizowały tych, którzy zginęli lub zostali wywiezieni.

Zdobycie choinki było wyzwaniem, a prezenty były skromne i praktyczne. Pomimo trudnych warunków, Polacy starali się, aby Wigilia była dniem wyjątkowym. Wspomnienia z tamtych lat pokazują, jak ważne było zachowanie tradycji i wspólnoty w obliczu wojennej rzeczywistości.

Wybrane dla Ciebie
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr