Z relacji hodowcy z okolic Wejherowa wynika, że atak miał miejsce w nocy z 20 na 21 grudnia, a przez ogrodzenie przeszło co najmniej 15 wilków. Jak podaje portal zbychowo.pl, zagryzione daniele miały rany na szyjach i rozprute brzuchy. Ich szczątki zostały wyniesione przez wilki za ogrodzenie i rozniesione po okolicznym terenie. Do ataku doszło w pobliżu bloków mieszkalnych - wyjaśnia serwis.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska z Gdańska nie wydała jeszcze komunikatu w tej sprawie, ale pomorski portal ustalił, że służby potwierdziły ślady wilków. Sprawdzono też nagranie z monitoringu. Hodowca wystąpi z wnioskiem o odszkodowanie.
Wilki są objęte ścisłą ochroną gatunkową w Polsce. Przyrodnicy uspokajają, że ataki tych zwierząt na ludzi są incydentalne. Mimo to mieszkańcy okolic Zbychowa ostrzegają się przed spacerami w lasach i nawołują do zabezpieczenia dodatkowo zwierząt hodowlanych.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl