Nowy wirus odkryty w Pacyfiku jest najgłębszym, jaki kiedykolwiek znaleziono w oceanach Ziemi. Należy do kategorii tak zwanych bakteriofagów, czyli wirusów, które infekują i replikują wewnątrz bakterii. Uważa się, że są to najliczniejsze formy życia na planecie. Odgrywają kluczową rolę w ekologii oceanów, pomagając regulować wielkość populacji i uwalniając składniki odżywcze.
Wirus na dnie oceanu
Wirus został nazwany vB_HmeY_H4907. Odkryto go na głębokości 8900 m w Rowie Mariańskim. Min Wang, wirusolog morski z Chińskiego Uniwersytetu Oceanicznego, powiedział, że jest niezwykłe odkrycie.
Według naszej najlepszej wiedzy jest to najgłębiej znany izolowany fag w globalnym oceanie - przekazał na łamach czasopisma Microbiology Spectrum.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po analizie genomu nowego wirusa naukowcy doszli do wniosku, że nie mógłby zakażać ludzi. Naukowcy uważają, że wirus rozprzestrzeni się w całym oceanie i wkrótce będzie wykrywalny także bliżej powszechni. Wirus jest podobny do tych, które wcześniej odnajdywano w osadzie na dnie morskim.
Dr Wang stwierdził, że odkrycie jest bardzo ważne w ogólnym badaniu wirusów. Dzięki temu naukowcy mogą sprawdzić jak rozwijają się wirusy w trudno dostępnych i najbardziej odosobnionych środowiskach na Ziemi. To z kolei może zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusów potencjalnie groźnych dla człowieka.
Ekstremalne środowiska oferują optymalne perspektywy odkrywania nowych wirusów – dodał.
Wcześniej naukowcy odnajdywali wirusy w innych trudno dostępnych miejscach. Zespół z Uniwersytetu w Marsylii już w 2014 i 2015 roku odkrył w wiecznej zmarzlinie dwa wirusy. W tym roku pochwalili się odkryciem 13 kolejnych. Te wirusy, w przeciwieństwie do vB_HmeY_H4907, mogą być niebezpieczne dla człowieka.