Wypadek miał miejsce w środę 18 maja przed godz. 20:00. Kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę 14 kolarzy, po czym uciekł, nie udzielając nikomu pomocy. Jeden z kolarzy zmarł, natomiast czterech z poważnymi obrażeniami trafiło do szpitala.
Poszukiwania kierowcy prowadzono w nocy ze środy na czwartek. Ostatecznie udało się go zatrzymać.
Policjanci prowadzili intensywne czynności. Sprawdzili wiele miejsc. Ostatecznie zatrzymano do sprawy 45-latka. Miał około promil alkoholu w organizmie. Czynności trwają - poinformował PAP rzecznik komendanta stołecznego policji nadkom. Sylwester Marczak.
Czytaj także: Potężna transakcja Putina z talibami? To wiele zmienia
Potrącił kolarzy i uciekł. Co wiemy o kierowcy?
Okazało się, że kierowca to mieszkaniec gminy Tarczyn. Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie asp. Magdalena Gąsowska przekazała PAP, że mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania.
Na posesji znajdował się też samochód, którym wjechał w rowerzystów. Auto odholowano na policyjny parking i zabezpieczono procesowo. Zatrzymanego przewieziono natomiast do aresztu.