"Daj to swojej kobiecie" - taki napis po angielsku, znajdujący się na metce męskich spodni, wywołał oburzenie wśród kobiet we Włoszech. Jedna z włoskich organizacji zażądała od producenta usunięcia tej "wskazówki" z metki.
Sprawę instrukcji z metki nagłośnił Giacomo Cucini - burmistrz miejscowości Certaldo w prowincji Florencja. Polityk, wkładając spodnie do pralki, zerknął na metkę i zobaczył napis, który wydał mu się bardzo niestosowny.
Chcę mieć nadzieję, że to próbka humoru, ale moim zdaniem to jest przekaz seksistowski. To kolejne wyobrażenie kobiety, która siedzi w domu i wszystko w nim robi, gotowa uprać spodnie swojemu mężczyźnie, bo on nie może ich uprać sam - napisał Giacomo Cucini w mediach społecznościowych.
Burmistrz podkreślił, że żałuje zakupu tych spodni, gdyż wskazówka na metce jest "obrzydliwa".
Pod zdjęciem i komentarzem polityka pojawiła się lawina komentarzy. Kobiety nie kryły oburzenia. Jedna z organizacji kobiet demokratek z Toskanii napisała nawet list protestacyjny do bolońskiej firmy produkującej spodnie.
Firma przeprasza
W odpowiedzi na zarzuty włoskich kobiet firma podkreśliła, że jej intencją była "ironiczna zabawa, która okazała się być w złym guście". Producenci odzieży zapewnili, że kontrowersyjna metka zostanie usunięta z następnej kolekcji.
Zrozumieliśmy nasz błąd i przepraszamy - dodano.
Czytaj także: Klient zostawił ferrari. Rozbił je pracownik myjni
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.