oprac. Kamil Różycki| 

Władimir Putin ma problem. Matki żołnierzy napisały petycję

Co najmniej 159 rosyjskich żołnierzy poborowych zginęło w ostatnich dniach ukraińskiej ofensywy na terytorium Rosji. Potwierdzają to pojawiające się w internecie nekrologi. Matki poległych żołnierzy napisały specjalną petycję do Władimira Putina.

Władimir Putin ma problem. Matki żołnierzy napisały petycję
Władimir Putin ma problem. Matki żołnierzy napisały petycję (Getty Images, Contributor#8523328)

W sierpniu mija dokładnie 2,5 roku od początku wojny w Ukrainie. W tym czasie wielokrotnie mogliśmy obserwować przejęcie inicjatywy zarówno z jednej, jak i drugiej strony.

Od kilku dni trwa ukraińska ofensywa na terytorium Rosji. Zaskoczyła ona nie tylko obserwatorów, ale także i samych Rosjan, którzy - tuż przed wkroczeniem Ukraińców do obwodu kurskiego - przenieśli żołnierzy do sąsiedniego obwodu biełgorodzkiego. W konsekwencji w tym rejonie pozostali jedynie niedoświadczeni i słabo uzbrojeni poborowi.

Ci bardzo szybko pokazali, że nie są w stanie bronić ziemi. Wielu z nich poddaje się więc bez walki lub ginie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukraińcy zaatakowali. "Nikt w Rosji nie jest już bezpieczny"

Rosyjskie matki apelują do Władimira Putina

W wieku 22 lat, nie bojąc się oddać życia, stanął w obronie dzieci, kobiet i osób starszych z obwodu kurskiego — czytamy w nekrologu 22-letniego żołnierza Georgija Jadernego, który zginął w trakcie ukraińskiej ofensywy na terytorium Rosji.

Kolejne śmierci młodych i niedoświadczonych żołnierzy bardzo szybko spotkały się z reakcją społeczeństwa. Oksana Deeva, jedna z matek poborowego służącego w rejonie wsi Korenewo, stworzyła nawet specjalną petycję skierowaną do Władimira Putina, w której prosi o przeniesienie poborowych z obszarów wojennych. Podpisało się pod nią już 4,5 tys. osób.

My, matki poborowych, prosimy o usunięcie ich z terenów działań wojennych. Nie mają doświadczenia w odpieraniu wroga ani broni. Dziś na naszym terytorium trwa ofensywa na pełną skalę. Ratujcie życie żołnierzy nieprzygotowanych do działań wojennych – czytamy w apelu cytowanym przez portal "Ważnyje Istorie".

Niektórzy krewni poborowych przyznają, że zabitych i aresztowanych jest znaczne więcej, niż podają oficjalne dane armii. Mimo to rosyjskie dowództwo wciąż przerzuca do obwodu kurskiego kolejnych żołnierzy poborowych.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić