Malwina Witkowska
Malwina Witkowska| 

Władimir Putin nie wie, co się dzieje? Znów zaliczył wpadkę

Władimir Putin odniósł się do sytuacji na froncie w obwodzie kurskim, jednak, jak podaje stacja "Biełsat", analiza danych z publicznie dostępnych źródeł przedstawia zupełnie odmienny obraz. To kolejny przykład, gdy rosyjskie władze manipulują rzeczywistością dotyczącą przebiegu wojny.

Władimir Putin nie wie, co się dzieje? Znów zaliczył wpadkę
Władimir Putin komentuje sytuacje na froncie. Zaliczył wpadkę (GETTY, Contributor)

Władimir Putin odniósł się do sytuacji na froncie w obwodzie kurskim, stwierdzając, że rosyjska armia ustabilizowała tam sytuację i zaczęła "wypychać przeciwnika z terenów przygranicznych". Jednak, jak donosi stacja "Biełsat", analiza danych z ogólnodostępnych źródeł sugeruje zupełnie inny obraz.

Przede wszystkim, dynamikę i intensywność działań wojennych można śledzić dzięki danym satelitarnym. Serwis NASA FIRMS regularnie aktualizuje globalną mapę pożarów i anomalii termalnych, co pozwala precyzyjnie zlokalizować obszary, gdzie trwają najcięższe walki lub mają miejsce zmasowane ostrzały.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosja chce negocjować z Ukrainą? "Putin bawi się w rosyjską ruletkę"
Na przykład w ciągu ostatnich pięciu dni strefa walk przesunęła się w głąb rejonu bolszesołdatskiego, a duże ogniska pożarów są już widoczne na obrzeżach wsi Bolszoje Sołdatskoje - informuje "Biełsat".

Intensywność walk wokół osiedla Korieniewo znacznie wzrosła, a ostrzały sąsiedniego rejonu rylskiego stają się coraz bardziej nasilone. Działania bojowe w rejonie głuszkowskim również uległy eskalacji. Według informacji "Biełsatu", jedynym obszarem, gdzie Rosjanom udaje się skutecznie powstrzymywać natarcie ukraińskiej armii, jest granica rejonów sudżańskiego i biełowskiego.

Rosjanie zakłamują prawdę

Po stronie rosyjskiej można dostrzec wyraźne rozbieżności w ocenach dotyczących postępów ukraińskiej ofensywy w obwodzie kurskim. W odróżnieniu od ukraińskich źródeł, rosyjscy tzw. Z-korespondenci i wojskowi blogerzy regularnie i szczegółowo relacjonują przebieg działań wojennych, oferując swoje analizy i komentarze.

Jednak wiele z tych relacji jest nie tylko przesadnie optymistycznych, ale często również odbiega od rzeczywistości.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Zdarza się, że wyolbrzymiane są straty po stronie ukraińskiej, a także podawane są nieprecyzyjne informacje dotyczące kontroli nad terenami przez wojska rosyjskie. Pomimo prób podkreślenia sukcesów, nawet najbardziej popularni blogerzy wojskowi nie zgadzają się z narracją, jakoby rosyjska armia już skutecznie "wypychała" ukraińskie wojska z rejonów przygranicznych.

Jak zauważa "Biełsat", w otwartych źródłach wciąż brakuje jakichkolwiek dowodów, które potwierdzałyby słowa Władimira Putina o rozpoczęciu tej fazy operacji. Wbrew oficjalnym deklaracjom, nie ma informacji, które mogłyby wskazywać na to, że Rosjanie kontrolują sytuację na tych obszarach w sposób, w jaki sugerują rosyjskie media rządowe.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić