Władimir Putin ma już 71 lat, z czego już blisko ćwierć wieku rządzi Rosją. Głównie jako prezydent, ale także jako premier. Obecny gospodarz Kremla to jeden z najważniejszych polityków na świecie, ale prowadzona przez niego polityka jest słusznie krytykowana w przez cywilizowane demokracje.
Putin żyje w atmosferze ciągłego konfliktu z Zachodem, a zbrodnicze działania jego żołnierzy w Ukrainie obciążają jego samego.
Nie dziwi zatem fakt, że wiele osób czeka, aż rosyjski prezydent przestanie w końcu pełnić swoją funkcję. Niektórzy wprost szukają nadziei wśród plotek dotyczących stanu zdrowia Putina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin poszedł do lekarza. Nagranie niesie się po sieci
Wedle medialnych doniesień Władimir Putin zmaga się chorobą Parkinsona lub nowotworem. Plotki podsycają niektóre nagrania z dyktatorem. Dziwne ruchy kończyn, niezbyt wyraźna mimika twarzy - to wszystko sprawia, że internauci tworzą różne teoria na temat stanu rosyjskiego prezydenta.
Niewiele wiadomo, czy i na co leczy się Putin, ale wiemy, że w końcu poszedł do lekarza. Powodem nie była jednak choroba. Jak podaje Biełsat, prezydent Rosji odwiedził punkt pierwszej pomocy medycznej we wsi Rondino w Republice Czuwaskiej. Na miejscu przetestował teleporadę.
Nie zgłosił jednak żadnych kłopotów ze zdrowiem. Nagranie można zobaczyć poniżej.
Historyk Jurij Felsztyński w rozmowie z RMF FM stwierdził, że Władimir Putin może żyć jeszcze długo i w dobrym zdrowiu. Mówił, że samozwańcza matka dyktatora, której historia jest wedle historyka wiarygodna, zmarła całkiem niedawno, dożywając poczciwego wieku 97 lat.
Dobre geny to jedno, ale czy władza absolutna w końcu mu nie zaszkodzi?
Czytaj również: Putin będzie żył sto lat? Rosyjski historyk nie ma złudzeń
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.