Mężczyźni w ręce policji wpadli w środę 3 lutego. Mundurowych o interwencję poprosiła właścicielka domu. Tego dnia chciała sprawdzić, czy z jej posiadłością jest wszystko w porządku. Szybko pojawiły się podejrzenia, że stało się coś niedobrego.
Czytaj także: Rybak został milionerem. Niezwykłe odkrycie na plaży
Kobieta nie mogła dostać się do środka. Wszystko dlatego, że ktoś zablokował drzwi od wewnątrz.
Kobieta zauważyła również wybite piwniczne okno. Policjanci weszli do domu i zastali w nim dwóch znanych im mężczyzn, którzy byli już wcześniej notowani za przestępstwa i wykroczenia. To dwaj mieszkańcy Babimostu - 24-latek i 35-latek. Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie - podaje Lubuska Policja.
Babimost. Była w szoku, gdy weszła do domu
Niestety, mężczyźni narobili trochę szkód. Skradli też sprzęt elektroniczny.
Właścicielka domu po sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń zauważyła, że skradziono sprzet elektroniczny oraz zniszczone zostały meble w kuchni i pokojach. Straty wyceniono na kilkaset złotych - informują mundurowi.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty. Przyznali się już do winy i złożyli wyjaśnienia. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.