Andrew Taylor pozyskiwał patyki, przycinając gałęzie z drzew rosnących na jego podwórku. Z czasem zebrał ich tyle, że zaczęło wystarczyć również dla okolicznych czworonogów.
Przeczytaj także: 7 mln wyświetleń. Moment, gdy ślepy pies zrozumiał, że będzie spacer
Otworzył dla psów z sąsiedztwa wypożyczalnię patyków. Czworonogi są zachwycone
Jak podaje Good News Network, 59-latek starannie pociął gałęzie na mniejsze części, pozyskując w ten sposób kilkadziesiąt patyków. Następnie poukładał je w ręcznie wykonanych pudełkach, które następnie wyniósł do parku.
Przeczytaj także: Niezwykła rodzina. Suczka traktuje kocięta jak własne dzieci
Aby zachęcić właścicieli psów do korzystania z patyków, Taylor umieścił na jednym z pudełek podpis "wypożyczalnia patyków". Inicjatywa szybko zaczęła cieszyć się popularnością wśród miejscowych – obecnie wypożyczania ma około 50 czworonożnych klientów.
Przeczytaj także: Radom. Pies nagrodzony przez Komendanta Wojewódzkiego Policji
Andrew Taylor zaangażował w przygotowywanie wypożyczalni swoją córkę. Tayla Reece przyznała, że razem z ojcem otrzymali wiele wyrazów uznania i wdzięczności od miejscowych właścicieli czworonogów, którzy niejednokrotnie czuli frustrację, bezskutecznie szukając patyków dla pupili.
Docenili to wszyscy właściciele psów, którzy wiele razy doświadczyli – nie zawsze owocnego – poszukiwania "właściwych" patyczków. To pomysł, który ma dla nich sens – cieszyła się Tayla Reece (Good News Network).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.