Malwina Witkowska
Malwina Witkowska| 
aktualizacja 

Woda opadła. Wstrząsające zdjęcie z Wrocławia. "Mechanizm dyspersji"

9

Sieć obiegło wstrząsające zdjęcie z Wrocławia. Widać na nim drogę "usłaną" martwymi rybami po powodzi. - To jeden z mechanizmów dyspersji różnych osobników i gatunków - tłumaczy w rozmowie z o2.pl prof. dr hab. Andrzej Górniak, hydrobiolog z Uniwersytetu w Białymstoku.

Woda opadła. Wstrząsające zdjęcie z Wrocławia. "Mechanizm dyspersji"
Zdjęcie martwych ryb we Wrocławiu obiegło sieć (PAP)

Powódź na południu Polski spowodowała starty nie tylko dla ludzi, ale także w ekosystemie. Zdjęcie martwych ryb, które zostało opublikowane na Facebooku przez Lubuskich Łowców Burz, ilustruje poważny problem. "Woda powodziowa się cofnęła, a ryby nie zdołały wrócić do rzeki" - możemy przeczytać w opisie.

- Chodzi tutaj o prąd oraz przepływ wody. W czasie powodzi fala porusza się z dużą prędkością, co powoduje, że przenosi różne grupy ryb, często je mieszając i zmieniając ich położenie - poinformował w rozmowie z o2.pl prof. dr hab. Andrzej Górniak z Uniwersytetu w Białymstoku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ekspert o powodzi. "Ludzie są częścią przyrody, ale mają rozum"

Ekspert podkreśla, że podczas powodzi w korycie rzeki często tworzą się silne strumienie o znacznie podwyższonej prędkości. Gwałtowne przepływy mogą powodować nieprzewidywalne zmiany w ruchu wody. Zdarza się, że taki intensywny strumień wypływa poza koryto rzeki, zalewając tereny przybrzeżne.

Wielka woda zaskoczyła ryby. W takich sytuacjach poziom wody jest na tyle wysoki, że ryby napotykają przeszkody uniemożliwiające im powrót do swojego naturalnego środowiska. Czasami nie zdążają wrócić na czas - mówi nam hydrobiolog z Uniwersytetu w Białymstoku.

Odra po powodzi

Podobne zjawisko występuje w dużych rzekach nawet podczas normalnego wezbrania, gdy ryby są przenoszone w różne miejsca, w tym do starorzeczy. - To jeden z mechanizmów dyspersji różnych osobników i gatunków - podkreślił hydrobiolog.

Dodał, że choć ryby giną w wyniku takich zjawisk, jak te obserwowane na Odrze, to ich śmierć nie jest bez znaczenia dla ekosystemu. Często stają się pokarmem dla innych zwierząt.

Mimo że po powodzi wody Odry przybrały mętny, brunatny kolor, sytuacja wkrótce wróci do normy. - Rzeka ma naturalną zdolność do samoodtwarzania, a po dużych wezbraniach lub powodzi, zazwyczaj po dwóch czy trzech tygodniach wraca do swojej normalnej kondycji - dodał prof. dr hab. Andrzej Górski.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić