"Woda osiągnęła poziomy z 1997 roku". Czarne prognozy dla Czech i Polski

Sytuacja powodziowa po obu stronach granicy jest poważna, a w licznych miejscach woda osiągnęła poziomy z 1997 roku — napisał na platformie X Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Jak zdradził, zdaniem jego czeskiego odpowiednika w najbliższych godzinach sytuacja może się jeszcze pogorszyć.

Politycy z Czech i Polski rozmawiali o trwającej powodziPolitycy z Czech i Polski rozmawiali o trwającej powodzi
Źródło zdjęć: © PAP | MARTIN DIVISEK
Kamil Różycki

W niedzielę 15 września odbyła się rozmowa Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacka Siewiery z jego czeskim odpowiednikiem. Tematem przewodnim była obecna sytuacja powodziowa po obu stronach Karkonoszy. Wnioskami, jakie z niej wynikły polityk podzielił się na swoim profilu na platformie X.

Jak się okazało, podobnie jak w Polsce u naszych południowych sąsiadów sytuacja jest bardzo poważna. W wielu zalanych wsiach i miastach konieczna jest ewakuacja ludności cywilnej, która na dachach oczekuje pomocy ratowników. Mimo to zdaniem Tomáša Pojara sytuacja zarówno u nas, jak i w Czechach nie osiągnęła kulminacyjnego punktu.

Kluczowe mają być najbliższe godziny, w trakcie których szczególnie ważne będą czeskie dorzecza Odry, przepływającej przez Polskę. W związku z tym konieczna będzie współpraca między naszym rządem a Czechami, w celu skutecznego informowania oraz zapobiegania skutkom krytycznej sytuacji w dorzeczach rzeki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prowadzi sklep w Kłodzku. “Przypominam sobie rok 1997”

Stan wody w wielu miejscach przypomina ten z 1997 roku

Jednocześnie Jacek Siewiera zdradził, że w wielu punktach kontrolnych, poziom wody osiągnął podobny lub nawet wyższy stopień od tego z 1997 roku. Identyczna sytuacja ma miejsce w Czechach.

Przed chwilą zakończyliśmy pilną rozmowę z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Czech — Tomášem Pojarem. Sytuacja powodziowa po obu stronach granicy jest poważna, a w licznych miejscach woda osiągnęła poziomy z 1997 roku. Wg. oceny naszych sąsiadów stan może ulegać pogorszeniu w nadchodzących godzinach na rzekach, które stanowią dorzecza Odry, a swój początek biorą po stronie Czeskiej. W krytycznych godzinach konieczna jest współpraca — napisał Jacek Siewiera.
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę