"Woda śmierdziała benzyną". Wstrząsająca relacja mieszkańców Bodzanowa

Wiele opolskich miejscowości ucierpiało w trakcie powodzi. Zdjęcia publikowane po opadnięciu wielkiej wody wywołują łzy. Ulice i domy m.in. w Głuchołazach czy Bodzanowie wyglądają jak po wojnie. Mieszkańcy, którzy mogli powrócić do swoich domów próbują je osuszać. Remonty mieszkań potrwają jednak wiele tygodni.

GłuchoWstrząsające zdjęcia z Głuchołaz. Tak wygląda miasto po powodzi
Źródło zdjęć: © PAP

W najniższej części Głuchołaz, przy ul. Kościuszki mieszkańcy najbardziej potrzebują wody. Butelkowaną wodę z darów wykorzystują do picia, natomiast dużo więcej litrów potrzebują do sprzątnięcia swoich domów.

W oddalonym ok. 3 km Bodzanowie ludzie taczkami i łopatami wywożą błoto z zalanych wodą domów. Mieszkańcy nadal nie mają bieżącej wody. W rozmowie z dziennikiem Nowa Trybuna Opolska mówią, że najbardziej przydadzą się środki czyszczące, gdyż jak wyjdzie słońce, wszystko, co zostało zalane wodą zacznie śmierdzieć.

Ta płynąca woda w niedzielę strasznie śmierdziała benzyną czy ropą, to było straszne. Kto wie, co jeszcze ze sobą zabrała - mówi ntp.pl jeden z mieszkańców wsi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ja już nie mam nawet siły płakać". Mieszkańcy Głuchołaz są bezradni

Bodzanów to mała wioska położona po dwóch stronach strumyka. Rzeka Biała Głuchołaska płynie kilometr dalej. W niedzielę 15 września rzeka przerwała wały w centrum Głuchołaz, następnie popłynęła ulicą Opolską, po czym zalała Bodzanów, Rudawę i Nowy Świętów.

Domy zalała wielka woda. "Przegraliśmy. Zalało nas. Daliśmy z siebie wszystko, by wam pomóc" - napisali w niedzielę strażacy z Bodzanowa.

Miałam dom świeżo po remoncie, podobnie zresztą jak wszyscy tutaj sąsiedzi. A teraz meble zalane, wyposażenie zalane, telewizory, nowe sprzęty, podłogi zabrała woda. Nie mam się gdzie umyć. Nic nie mam. Ale są ludzie, którzy mają gorzej. Ja żyję, jestem zdrowa, dam radę! - mówi nto.pl pani Małgorzata z Bodzanowa.

W niektórych domach straty są większe niż po powodzi w 1997 r. - Zostaniemy tutaj, na piętrze. Nie wierzę, że ktoś nam da na odbudowę domu. W piwnicy został zalany piec centralnego ogrzewania. Nowy piec, bo wszyscy apelowali, żeby zmieniać na ekologiczny. Dwie tony peletu już kupiłem i jest do wyrzucenia - rozpacza pan Krzysztof Gromala z Bodzanowa w rozmowie z nto.pl.

Wybrane dla Ciebie
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada