Rosyjski atak w Ukrainie już coraz bardziej oficjalnie nazywany zbrodnią wojenną Putina. Wszystko za sprawą strzelania do cywili.
Myślę, że jest on [Putin - przyp.red.] zbrodniarzem wojennym - powiedział reporterom w środę prezydent USA Joe Biden.
Ostatnio dziewięcioletnia Sasza straciła rękę w wyniku postrzelenia przez rosyjskich żołnierzy. Dziewczynka powiedziała jednak, że "ma nadzieję, że to był wypadek".
Czytaj też: To oficjalny koniec? Oto co wstawiła Opozda
Teraz do sieci trafiło nagranie z drona jednego z Ukraińców, który chce być znany jednie jako Zanoza. 7 marca o 14:16, samochody jechały drogą w kierunku Kijowa. Część kierowców po tym, jak dostrzega stojący na poboczu czołg, zawraca.
Nie mieli litości
Jeden mężczyzna zatrzymuje samochód i opuszcza go z wyciągniętymi rękami, dając sygnał do poddania się. Następnie pada zastrzelony, podczas gdy rosyjskie wojska, które można rozpoznać po białych opaskach, pędzą do przodu, gdzie leży ofiara.
Nagranie zostało opublikowane przez niemiecki serwis informacyjny zdf.de, który wysłał reporterów, aby porozmawiali z Zanozą, bojownikiem w "Kompanii Bugatti". Wszystko po to, aby się upewnić, czy nagranie jest prawdziwe.
Przez jakiś czas obserwowałem pozycje rosyjskich czołgów na drodze. Przez długi czas nic się nie działo. Stacja benzynowa była zamknięta od kilku dni. Wtedy zbliżyły się pojazdy cywilne. Jeden zwolnił i zatrzymał się. Mężczyzna wysiadł z samochodu, podniósł ręce i został zastrzelony przez rosyjskich żołnierzy - powiedział.
Czytaj też: Szał w polskim barze w Londynie. Oto ich drink
Kobieta i dziecko mieli zostać wyprowadzeni z samochodu. Ciało mężczyzny odciągnięto, a samochód spalono.
Cywil został zastrzelony, a jego żona i prawdopodobnie córka lub syn – tak naprawdę nie widać na filmie płci – zostali następnie zabrani przez rosyjskich żołnierzy - powiedział.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.