Suspendowany ks. Galus opublikował na stronie internetowej "Wspólnoty Miłości i Miłosierdzia Jezusa" kolejny film uderzający w częstochowską kurię.
Kapłan atakuje w swoim nagraniu abp Wacława Depo. Ks. Daniel Galus twierdzi, jakoby w archidiecezji częstochowskiej istniał "gejowsko-pedofilska mafia lawendowa". Wniosek ten wysnuł na podstawie "wielu ujawnionych przypadków pedofilii".
Duchowny podaje, że ostatnio został wezwany na komendę policji. - Zgłoszenie [kurii - przyp. red.] sugeruje, że jako kapłan ukrywam wiadomości na temat księży pedofilów, którzy zranili dzieci. Taka sugestia jest obrzydliwa i wstrętna - słyszymy na nagraniu, które cytuje "Dziennik Zachodni".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdybym znał takie przypadki, że ksiądz molestował albo molestuje dzieci, od razu bym to zgłosił, a nie mam wiadomości na temat takich przestępstw – dodaje.
- To jest obrzydliwe, ale obrzydliwe jest też to, że osoby, które powinny walczyć w Archidiecezji Częstochowskiej są opieszałe. Nie dbają o to, żeby takie przypadki ujawnić – ocenia ks. Galus w swoim nagraniu.
Rzecznik Kurii Metropolitalnej, ks. Mariusz Bakalarz wyjaśnia powody decyzji kurii.
Doniesienie do prokuratury to informacja o możliwości popełnienia przestępstwa przez księdza Galusa, które polega na obowiązku poinformowania o przestępstwach natury seksualnej. (...) Ksiądz arcybiskup wzywał, żeby jeśli posiada takie informacje poinformował państwowe organy ścigania i władze kościelne – tłumaczy ks. Bakalarz w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
Czytaj także: Była godz. 18:00. Samotny parawan w Sarbinowie
Prokuratura potwierdza, że w lipcu dotarło zawiadomienie z Archidiecezji Częstochowskiej związane z popełnieniem przestępstwa przez Galusa.
Artykuł ten mówi o tym, że, że kto miał wiarygodną wiadomość o popełnieniu przestępstwa i nie zawiadamia organu powołanego do ścigania przestępstw podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 - mówi prokurator Tomasz Ozimek Dziennikowi Zachodniemu.
Kuria zamierza odpierać zarzuty duchownego Galusa na drodze prawa. Dodatkowo chce podjąć działania w celu zakończenia możliwości korzystania wspólnoty owego księdza z terenu, który należy do Archidiecezji Częstochowskiej.
Od dawna budzi kontrowersje
Galus jawnie wzywa biskupa wraz ze współpracownikami do "rezygnacji ze stanowisk oraz szczerego żalu i pokuty".
Ksiądz Daniel Galus od dawna budzi kontrowersje. O jego wspólnocie, Miłość i Miłosierdzie Jezusa, głośno było w 2020 roku, kiedy szalał COVID. Co zrobił duchowny? Zakazał noszenia maseczek.
29 marca 2020 roku ks. Galus został suspendowany przez arcybiskupa. Diecezja poinformowała, że zgodnie z prawem kanonicznym, a także wytycznymi otrzymanymi od Kongregacji ds. Duchowieństwa, ks. abp Wacław Depo podjął ważne decyzje.
Galus nie zastosował się do żadnej. Dostał on nakaz odbycia rekolekcyjnego odosobnienia przez okres 6 miesięcy, opuszczenia Pustelni w Czatachowej, a także przebywania we wskazanym miejscu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.