Prezydent Andrzej Duda wygłosił w środę krótkie orędzie związane z sytuacją w Ukrainie. Poprzednie miało miejsce w czwartek, 24 lutego, w pierwszym dniu ataku wojsk rosyjskich.
Wojna w Ukrainie. Andrzej Duda z orędziem do narodu
Zaledwie tydzień temu byłem w pięknym, dumnym Kijowie i rozmawiałem z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Kilka godzin później rosyjskie wojska zaatakowały niepodległą Ukrainę, rozpętały okrutną wojnę przeciwko naszemu sąsiadowi. Dziś na Kijów spadają bomby, a mieszkańcy wspólnie z ukraińską armią bronią swojego miasta - mówił Andrzej Duda.
Prezydent powiedział, że jest pełen podziwu dla bohaterstwa obywateli Ukrainy, którzy zaciekle bronią się przed atakami. Andrzej Duda zaznaczył, że w ostatnich dniach byli przykładem dla całego świata i pokazali, że najważniejszymi wartościami jest wolność, suwerenności i demokracja.
Czytaj także: Twarze wojny na Ukrainie. To oni opracowali plan ataku
Atakowane są domy mieszkalne, bloki, szkoły i szpitale. Liczne ataki ze strony wojsk rosyjskich mają znamiona ludobójstwa. Wierzę, że nie pozostaną one bezkarne i ich sprawcy odpowiedzą za nie przed międzynarodowymi trybunałami - mówił Andrzej Duda.
Andrzej Duda dodał także, że Polska od pierwszego dnia aktywnie pomaga ukraińskim sąsiadom. Przypomniał o nacisku na zwiększenie sankcji, aktywnym działaniu, aby przyspieszyć proces przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej oraz pomocy dla uchodźców.
Czytaj także: Oto ludzie Putina. Ich nazwiska budzą grozę
Jesteśmy adwokatem Ukrainy w jej staraniach o członkostwo w Unii Europejskiej. W ramach NATO udzielamy konkretnej pomocy broniącej się Ukrainie. Polska przyjęła już ponad pół miliona uchodźców uciekających przed tragedią wojny - mówił prezydent.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.