Wrocławska populacja żółwi ozdobnych jest jedną z największych w Polsce. Eksperci twierdzą, że gady te mogą być bardzo niebezpieczne dla ludzi i środowiska. W związku z tym Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska planuje w miejskiej fosie umieścić pułapki plażowiskowe.
Wrocław. Inwazyjne żółwie zadomowiły się w miejskich kanałach
Żółwie we wrocławskiej fosie miejskiej są bardzo żarłoczne. Zjadają wszystko, co stanie na ich drodze – płazy, bezkręgowce oraz ryby. Przenoszą także liczne patogeny zagrażające gniazdującym na ziemi ptakom oraz ludziom – w tym salmonellę.
Poza terenami miejskimi wypierają też rzadkiego i zagrożonego żółwia błotnego, jedyny naturalnie występujący polski gatunek. Wraz ze zmianami klimatu rośnie zagrożenie, że obce żółwie zaczną się w polskich warunkach rozmnażać. Udanego lęgu jeszcze nie udało nam się potwierdzić, ale takie próby już były podejmowane – twierdzi prezes Towarzystwa Herpetologicznego NATRIX Aleksandra Kolanek.
Żółwie w miejskiej fosie. Wyrzucają je tam właściciele
Żółwie ozdobne (głównie czerwonolice) trafiają do środowiska naturalnego przez niewiedzę właścicieli. Zdaniem Kolanek mają być kupowane jako "urocze żółwiki wielkości pięciozłotówki". Gady szybko jednak rosną i sprawiają coraz więcej problemów.
Wówczas są "uwalniane" do środowiska naturalnego, co jest niezgodne z prawem, a w dodatku nie jest dobre ani dla przyrody ani też dla samych żółwi – podkreśla prezes TH NATRIX.
Organizacja apeluje o zgłaszanie zaobserwowanych żółwi w miejskich kanałach przez specjalny formularz. Badacze podkreślają, że nie trzeba znać się na gatunkach – wystarczy zamieścić fotografię gada. Baza informacji ma pomóc w odławianiu inwazyjnych gatunków.
W trosce o dobro żółwi, po odłowieniu zostaną umieszczone w uprzednio przygotowanych dla nich miejscach. Żaden nie zginie w wyniku realizacji projektu. Trafią one do azylu, gdzie dożyją bezpiecznie reszty swoich dni, a nasza przyroda też będzie bezpieczniejsza – uspokaja Kolanek.
Czytaj także: Pies mocno się zdziwił. Najszybszy żółw świata?
Obejrzyj także: Miliony żółwi na plaży. Efekt koronawirusa
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.