Do bulwersującej sytuacji doszło podczas trwania sesji rady gminy Dobra w województwie zachodniopomorskim.
Podczas gdy lokalni politycy uchwalali budżet i planowali wydatki na kolejny rok, jedna z radnych negatywnie odniosła się do pomysłu budowy basenu. Jej uwaga spotkała się z zaskakującą reakcją pełniącej funkcję wójta gminy Teresy Dery.
Zamiast podjąć merytoryczną dyskusję na temat wątpliwości radnej Moniki Duziak-Kowalskiej, wójt Teresa Dera uciekła się do personalnej uwagi na temat jej wyglądu. Na taką sytuację inni politycy nie wiedzieli jak zareagować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Radna Monika Duziak-Kowalska poddała w wątpliwość m.in. kwestię budowy basenu na terenie gminy. Wójt Teresa Dera nie odniosła się do argumentów radnej, a jedynie skomentowała: "Widać po pani, pani Moniko, jak zdrowy tryb życia pani prowadzi" - relacjonuje przebieg sesji portal gs24.pl
I dodaje, że w reakcji na takie słowa jeden z radnych wykrzyknął w stronę Dery, że "jest bezczelna" po czym zarządzono przerwę w obradach.
Przekroczyła wszelkie granice kultury. Nie można takich zachowań tolerować - komentował na łamach portalu jeden z radnych Paweł Malinowski.
Po czym zawnioskował, aby Teresa Dera przeprosiła radną. Do przeprosin nie doszło, a część radnych na znak protestu opuściła salę obrad.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Mężczyzna upokorzył Ukrainkę i jej dzieci. Teraz chce przepraszać. Krakowski radny zapowiada pozew cywilny