Portal polska-zbrojna.pl podaje, że MON zaktualizował wykaz kwalifikacji, jakie mogą zdobyć "Terytorialsi". Żołnierze WOT mogą ukończyć kursy i liczyć na zwrot poniesionych kosztów. Lista specjalności została poszerzona.
Szukają specjalistów, zwrócą za kurs
Zgodnie z ustawą o obronie ojczyzny żołnierzom służby terytorialnej, którzy pełnili terytorialną służbę wojskową przez okres co najmniej 3 lat na stanowiskach służbowych lub w funkcjach wojskowych odpowiadających ich kwalifikacjom nabytym przed powołaniem do tej służby lub w jej trakcie, wypłaca się ekwiwalent pieniężny z tytułu poniesionych kosztów związanych z uzyskaniem kwalifikacji przydatnych w Siłach Zbrojnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podstawę do wypłaty ekwiwalentu stanowi umowa zawarta między szefem wojskowego centrum rekrutacji a żołnierzem OT, na podstawie której żołnierz zobowiązuje się do uzyskania określonych kwalifikacji, zaś szef po uzgodnieniu z dowódcą powołuje go na stanowisko służbowe zgodne z pozyskanymi kwalifikacjami.
Jak podaje portal polska-zbrojna.pl, Ministerstwo Obrony Narodowej postanowiło uszczegółowić przepisy. Zmieniono wykaz kwalifikacji przydatnych w wojsku.
Do tej pory obejmował on dziewięć zawodów: kierowcy (prawo jazdy kategorii C, C+E, D), operatora sprzętu do robót ziemnych i urządzeń pokrewnych, operatora maszyn i urządzeń dźwigowo-transportowych, nurka, płetwonurka, skoczka spadochronowego i ratownika medycznego.
MON postanowił dołożyć kolejnych osiem (nie licząc kucharza) nowych specjalności. To oznacza, że żołnierz obrony terytorialnej może otrzymać zwrot kosztów, jeśli posiada lub uzyska kwalifikacje w następujących profesjach: operatora zespołów prądotwórczych, sanitariusza lub ratownika, informatyka lub teleinformatyka, nawigatora, operatora drona, sternika motorowodnego lub tłumacza.
Zwrot kosztów dostaną także kierowcy z uprawnieniami do przewozu materiałów niebezpiecznych ciekłych zapalnych.
Projekt zakłada też możliwość podnoszenia kwalifikacji przez żołnierzy terytorialnej służby wojskowej, którzy nie mają jeszcze trzyletniego stażu w WOT, lecz zobowiązali się do trzyletniej służby. Szef WCR kieruje żołnierza na taki kurs za zgodą dowódcy.
W przypadku nieukończenia kursu, nieuzyskania kwalifikacji lub zwolnienia z terytorialnej służby wojskowej przed ustalonym okresem jej pełnienia (nie krócej niż 3 lata), żołnierz sam poniesie koszty kursu lub szkolenia.