Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 

Wraca choroba, o której już zapomnieliśmy. Wirusolog: To był koszmar

61

Czechy zmagają się z lawinowym wzrostem zakażeń krztuścem. Takiej liczby chorych nasi południowi sąsiedzi nie notowali od ponad 60 lat. Czy Polsce również grozi wzrost zakażeń? Krzysztof Pyrć z Uniwersytetu Jagiellońskiego uważa, że najlepszym sposobem są szczepienia. - To paskudna choroba - tłumaczy wirusolog.

Wraca choroba, o której już zapomnieliśmy. Wirusolog: To był koszmar
Krzysztof Pyrć zachęca do szczepień. (Pixabay, Uniwersytet Jagielloński)

Krztusiec jest bakteryjną chorobą układu oddechowego. Objawia się uporczywym kaszlem, katarem i bólem gardła. Przebieg choroby może być ciężki dla osób dorosłych, jest niebezpieczna zwłaszcza dla dzieci i osób starszych. W najgorszym wypadku grozi śmiercią.

Obecnie z krztuścem zmagają się Czechy. W ostatnich tygodniach liczba chorych zwiększyła się do ponad 3 tysięcy. Choruje nawet prezydent Pragi, 80-letni Bohuslaw Svoboda.

Czeski minister zdrowia uważa, że wzrost przypadków krztuśca jest wynikiem powrotu chorób układu oddechowego w związku z restrykcjami związanymi z koronawirusem i niepełnego uodpornienia dzieci. Nie każdy rodzic decyduje się na szczepienie pociech.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Legionella na Podkarpaciu. Co może być źródłem zakażenia?

Pyrć: "To był koszmar"

Krztusiec długo był postrzegany jako choroba przeszłości. Kiedyś wszyscy się szczepiliśmy i choroba stała się bardzo rzadka, szczególnie w ciężkiej postaci, ale niestety przestaliśmy. W ostatnich latach choroba zaczęła wracać na całego - mówi nam profesor Krzysztof Pyrć z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Znany wirusolog w rozmowie z o2 zdradza, że 10 lat temu sam zmagał się z krztuścem.

To paskudna choroba, powodowana przez bakterię Bordetella pertussis. Na nieszczęście dla nas produkuje toksynę, która uszkadza nasze drogi oddechowe i sprawia, że stają się bardzo wrażliwe na czynniki zewnętrzne. Nawet kiedy pozbędziemy się patogenu, kaszel i objawy utrzymują się bardzo długo. U mnie objawy utrzymywały się przez ponad pół roku, to był koszmar - mówi profesor Pyrć.

Wirusolog tłumaczy, że w walce z chorobą stosuje się antybiotykoterapię. Najlepszym rozwiązaniem jak zawsze jest profilaktyka, czyli szczepienia. Pyrć zachęca, aby dorośli sprawdzali kalendarz szczepień lub konsultowali się z lekarzem. - W ten sposób z chorobą walczyć będziemy naszą naturalną odpornością i nie będziemy musieli przyjmować leków. To bardzo zakaźna choroba, obecna również w Polsce - kończy Krzysztof Pyrć.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić