Władimir Putin spotkał się w poniedziałek 14 lutego z ministrem spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej. Siergiej Ławrow i przywódca Rosji zasiedli przy jednym stole, by porozmawiać na temat opcji reakcji Rosji wobec USA i NATO w sprawie z Ukrainą. Nikt nie spodziewał się jednak, że stół... będzie miał kilka metrów.
Przypomnijmy, że na początku lutego prezydent Francji Emmanuel Macron i Władimir Putin przez pięć godzin rozmawiali o sytuacji na Ukrainie. Również zasiedli do wielkiego stołu i dzielił ich niemały dystans. Zdjęcie, które trafiło do sieci biło rekordy popularności i z pewnością przejdzie do historii.
Podczas spotkania z przywódcą Francji poszło o testy PCR. Macron odmówił sprawdzenia stanu zdrowia tymi z rosyjskiej półki. Według nieoficjalnych informacji doradcy Macrona nie chcieli, by DNA prezydenta trafiło w ręce Rosjan. Macron zrobił test tuż przed wylotem z Francji. Władimir Putin najwyraźniej obawiał się zakażenia, albo po prostu lubi przyjmować tak gości...
Tym razem Siergiej Ławrow, który w rosyjskim rządzie odpowiada za politykę zagraniczną, został "zesłany" na sam koniec długiego stołu. Zdjęcie już robi furorę w sieci. Komentatorzy żartują z niego, nawiązując do sytuacji sprzed dwóch tygodni. Dziennikarz Matthew Bodner z NBC News w Moskwie napisał na Twitterze: "Lavrov got Macroned".
Ławrow "zmakronowany" przez Putina
W wolnym tłumaczeniu, można napisać, że Ławrow został "zmakronowany" przez Putina. Chodzi oczywiście o sytuację z prezydentem Francji. Internauci nie rozumieją nadmiernych zasad bezpieczeństwa stosowanych w Moskwie przez słynnych polityków. Licznie komentują:
Dlaczego nie zrobią po prostu szybkich testów antygenowych przed spotkaniem? Są w pełni zaszczepieni. (...) Wahanie przed szczepieniami jest prawdziwym problemem w Rosji i może być zwalczane przez polityków prowadzących bardziej normalne życie, przynajmniej z kolegami.
Jak tylko ktoś odmówi poddania się testowi z "drużyny prezydenckiej", musi usiąść przy tym długim stole.
Uprawiają curling?
"Podsumowanie spotkania Putina z Ławrowem w pigułce: wojny nie będzie, nadal negocjujemy z zachodnimi partnerami" - napisał na Twitterze Dmitrij Smirnow.