Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 

Wracają i zabijają. Żołnierze Putina cierpią

Jeden upił się i zadźgał żonę na oczach dzieci, drugi wystrzelił z rakietnicy w klubie, w którym zginęło 13 osób. To niestety rosyjska rzeczywistość. Żołnierze wracający z wojny w Ukrainie cierpią na pourazowy stres, ale raczej nie mogą liczyć na pomóc w swoim kraju. Wojskowi popełniają coraz więcej przestępstw.

Wracają i zabijają. Żołnierze Putina cierpią
Rosyjscy żołnierze mają problemy psychiczne. (Getty Images, Oleg Elkov)

Jak pisze gazeta.pl powołując się na informacje rosyjskiej Wiorstki, w ciągu dwóch lat wojskowi popełnili w Rosji 190 przestępstw i nawet 55 zabójstw. Większość dokonuje zbrodni pod wpływem alkoholu, a wcześniej skarżyli się na niekontrolowane wybuchy przemocy. Według ekspertów, mogą cierpieć na zespół stresu pourazowego.

Portal przypomina historię Aleksandra Mamajewa, który wracając z frontu zabił nożem swoją żonę na oczach dzieci, bo myślał, że ta chce ukraść jego pieniądze. Jego znajomi mówili o nim, że przed wojną "nie skrzywdziłby nawet muchy".

Kolejny przypadek dotyczy Stanisława Jonkina, który będąc na urlopie wdał się w kłótnię w nocnym klubie. Jonkin wystrzelił z rakietnicy, której raca wywołała pożar. Zginęło 13 osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężne eksplozje w Rosji. Nocny atak na rafinerię w Azowie

Problemy psychiczne rosyjskich żołnierzy

Według gazeta.pl, w Rosji jest program leczenia uczestników wojny w Ukrainie, jednak potrzeby są zbyt duże. Wojskowi najczęściej zgłaszają się, ponieważ dręczą ich koszmary i traumatyczne doświadczenia. Wracają wspomnieniami do ostrzałów, zabójstw i bitw na polu walki. Inni boją się wyjść z domu bez broni lub gdy słyszą fajerwerki.

Gazeta.pl przytacza historię Swietłany, której chłopak poszedł na wojnę. Po czasie mężczyzna przyznał, że "oszalał". Stał się agresywny i zamknięty w sobie. Nie chciał poznać nowonarodzonego dziecka.

Petersburski Psychoneurologiczny Instytut Badawczy szacuje, że choroba powojenna może rozwinąć się nawet wśród 11% weteranów wojennych.

Portal powołując się na informacje rosyjskiego ministerstwa zdrowia pisze, że nawet 11 000 rosyjskich wojskowych, którzy brali udział w wojnie przeciwko Ukrainie, a także członkowie ich rodzin, szukali pomocy psychologicznej w ciągu sześciu miesięcy w 2023 roku. Byli to głównie mężczyźni, którzy opuścili armię z powodów zdrowotnych lub krewni poległych żołnierzy. Tylko 15% mogło skorzystać z pomocy.

Ekspert przewiduje wzrost przestępczości w Rosji

Co ciekawe, 25-letni Aleksandr Striebkow, u którego zdiagnozowano zespół stresu pourazowego, musiał wrócić na front. Lekarze przekonywali, że nie powinien z powrotem otrzymywać broni.

Rosyjski psychoterapeuta szacuje, że odsetek choroby w armii Putina może wynosić nawet 29 procent. Dodatkowo liczba przestępstw w Rosji może wzrastać.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić