O sprawie napisał m.in. niezależny portal "The Insider". Każda osoba, która chce przekroczyć granicę Białorusi, jest zmuszana do tego, aby "dobrowolnie" oddać Kartę Polaka.
Dokument ten wydawany stanowi potwierdzenie przynależności do narodu polskiego.
Czytaj także: Rosjanie o Polsce i Grupie Wagnera. Totalny odlot
Organizacja Wiosna, broniąca praw człowieka (działająca w białoruskim podziemiu) wskazuje, że na Białorusinów, którzy nie podporządkują się presji władzy, czekają bardzo nieprzyjemne konsekwencje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdarzają się przypadki, gdy obywatele, przekraczający granicę są wysyłani na "rozmowę" z funkcjonariuszami KGB, którzy żądają "dobrowolnego" oddania "karty Polaka" i napisania stosownego oświadczenia zrzekającego się dokumentu dla konsula - informuje organizacja.
Czytaj także: Zapytał Rosjan o Katyń. Szokujące odpowiedzi
Media dodają, że osoba, która nie wyrazi zgody na oddanie dokumentu, może być przetrzymywana przez kilka dni. Według Wiosny doszło już do 10 takich przypadków, ale faktyczna liczba może być dużo wyższa.
Dlaczego posiadanie karty Polaka jest ważne dla Białorusinów?
Karta Polaka to dokument, który otrzymują przede wszystkim Białorusini deklarujący przynależność do narodu polskiego. Dzięki temu łatwiej im dostać się na terytorium naszego kraju i przebywać tu w pełni legalnie.
Posiadacze kart Polaka mają ułatwioną procedurę uzyskania wizy krajowej w Polsce, mogą zakładać u nas działalność gospodarczą oraz wykonywać pracę zarobkową na zasadach, które obowiązują obywateli innych krajów, w tym Polaków.
W niektórych przypadkach karta wydawana jest także obywatelom Białorusi, którzy nie mają udokumentowanych związków z Polską. Dotyczy to m.in. białoruskich opozycjonistów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.