Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 

Wrócił z Ukrainy do Rosji. Wstrząsające, co zrobił

Morderca, który został wypuszczony z więzienia, aby walczyć przeciwko Ukrainie, znów zabił. Po powrocie do Rosji 22-letni mieszkaniec Pskowa z zimną krwią zamordował kobietę. Teraz znów stanie przed obliczem rosyjskiego sądu.

Wrócił z Ukrainy do Rosji. Wstrząsające, co zrobił
Przerażające czyny 22-letniego Rosjanina. Wrócił z frontu (Telegram, Telegram)

Artur Kurshev w kwietniu ubiegłego roku trafił do rosyjskiego więzienia za zabójstwo przyjaciela. Do zbrodni mężczyzna użył siekiery. Sąd skazał go na dziewięć lat pozbawienia wolności. Odsiedział tylko kilka tygodni.

22-latek został zwolniony, ponieważ podpisał umowę z rosyjskim Ministerstwem Obrony Narodowej. W ramach "współpracy" obiecano mu wolność za walkę z Ukrainą. Na froncie Kurshev przesiedział pół roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 13.08

Po powrocie morderca wyszedł na wolność. Jak podaje niezależny kanał na Telegramie "Mobilization News", przestępca nie poniósł już żadnej kary za zabicie przyjaciela.

Rosja. Zamordował kobietę, bo nazwała go "głupcem"

Nie oznacza to jednak, że Kurshev będzie dalej cieszył się wolnością. 28 sierpnia Kursheva zaczepiła na ulicy w Petersburgu 34-letnia mieszkanka Rostowa. Kobieta chciała umówić się z 22-latkiem.

Gdy mężczyzna odmówił, ta nazwała go "głupcem". Jak wynika z zeznań Artura Kursheva, to "obraziło jego dumę". Mężczyzna wyjął nóż i dwukrotnie dźgnął swoją ofiarę. Kobieta zmarła w wyniku doznanych obrażeń.

Trwa ładowanie wpisu:telegram

Podwójny zabójca został zatrzymany przez rosyjskie służby i osadzony w areszcie. Jego sprawą zajmie się sąd. Najpewniej znów trafi do więzienia. Gdyby mężczyzna nie wyszedł po pierwszym morderstwie na wolność, jego ofiara najpewniej nadal by żyła.

Dodajmy, że nie jest to pierwszy raz, gdy Rosjanie mają problem z przestępcami wracającymi z frontu. W Moskwie czy Petersburgu dochodziło już do gwałtów, kradzieży, a także morderstw dokonanych przez "żołnierzy" Putina.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić