Podczas zalania skażona została taka ilość wody, jaką świat spożywa przez dwa dni. Ludzie stracili całe swoje majątki. Niektóre domy się zawaliły. Sprzęty domowe, dywany, meble czy dokumenty wciąż leżą na ulicach, koło domów. Trzeba je wyrzucić, albo wysuszyć.
Polski Zespół Humanitarny z początkiem miesiąca zawiózł środki, które pozwolą na uzdatnienie 5,5 mln litrów wody pitnej oraz sprzęt do osuszania budynków i preparaty grzybobójcze.
Odwiedziliśmy tych ludzi, żeby zobaczyć, jakie są potrzeby. Opróżniają zalane domy, pozbywają się zniszczonych mebli i wyposażenia - informuje PZH.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak potrzeby wciąż są ogromne, dlatego PZH zorganizował zbiórkę środków na zestawy "popowodziowe", które pomogą w przywróceniu mieszkańcom normalnych warunków do życia w ich domach.
W skład takiego zestawu wchodzą:
- Osuszacz powietrza EBERG – 2500 zł,
- Urządzenie do filtracji wody LifeStraw Max – 3500 zł,
- Tabletki do uzdatniania wody Javel – 1000 zł,
- Środki przeciw pleśni i grzybom – 1000 zł
Jak łatwo skalkulować - koszt jednego kompletnego zestawu to 8 tys. zł. Polski Zespół Humanitarny prowadzi zrzutkę na ten cel.
Powódź między ostrzałami
W Chersoniu wciąż słychać wymianę ognia artyleryjskiego pomiędzy okupantem, który strzela z drugiej strony Dniepru, a obrońcami Ukrainy. Ranni w wyniku eksplozji albo ofiary śmiertelne to tutaj smutna codzienność.
Podczas naszego pobytu w pobliski szpital uderzył pocisk artyleryjski, w wyniku czego zginął lekarz, a pielęgniarka została ranna - mówi Bożydar Pająk z Polskiego Zespołu Humanitarnego.
W Chersoniu sytuacja nie wróci do normy tak długo, jak długo trwać będzie wojna. Jednak pomagając ludziom, którzy ucierpieli w powodzi, Polski Zespół Humanitarny chce im dać szanse na godne życie i dostęp do tak podstawowych potrzeb, jak woda pitna.