W sobotę wieczorem na portalu X Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (Wody Polskie) poinformował, że powodziowa fala kulminacyjna na Odrze w stolicy Dolnego Śląska spodziewana jest 17 września.
Wszystkie jazy na odrzańskich stopniach wodnych na naszym odcinku Odry od ujścia Nysy Kłodzkiej do ujścia Warty maksymalnie przepuszczają nadmiar wód wezbraniowych. Fala kulminacyjna spodziewana jest we Wrocławiu 17 września i będzie się utrzymywać na pewno kilka dni - napisano w komunikacie.
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu monitoruje sytuację na bieżąco, aby minimalizować ryzyko zalania terenów przyodrzańskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszystkie jazy na odrzańskich stopniach wodnych na naszym odcinku Odry od ujścia Nysy Kłodzkiej do ujścia Warty maksymalnie przepuszczają nadmiar wód wezbraniowych - przekazało RZGW.
Mieszkańcy Dolnego Śląska są proszeni o zachowanie ostrożności i śledzenie komunikatów wydawanych przez służby hydrologiczne. Wysoka suma opadów może skutkować nie tylko wzrostem poziomu rzek, ale również lokalnymi podtopieniami.
Dolny Śląsk: w tych miejscach powódź jest już faktem
IMGW podaje, że obecnie na 59 stacjach pomiarowych przekroczone są stany alarmowe, a na 34 stany ostrzegawcze. Najwięcej w województwach opolskim i dolnośląskim.
Jak informuje Komenda Powiatowa PSP w Kłodzku, krytyczna sytuacja jest w Lądku-Zdroju, gdzie prowadzona jest ewakuacja, ponieważ wylewa rzeka Biała Lądecka. Pierwsze ewakuacje w tym mieście odbyły się wcześnie rano w sobotę. Teraz ewakuowano mieszkańców kolejnych ulic.
Ewakuacje prowadzone są też w Stroniu Śląskim, przez który przepływa również Biała Lądecka. Do ewakuacji wezwano również na portalu społecznościowym urzędu miasta Bystrzycy Kłodzkiej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.